Kalendarz alergika 2023. Co pyli w czerwcu?
Czerwiec to ciężki miesiąc dla alergików. W tym okresie pojawia się sporo suchych dni, które sprzyjają rozprzestrzenianiu się pyłków. Dodatkowo okres intensywnego pylenia rozpoczyna jeden z silnych alergenów. Na co uważać? Przedstawiamy kalendarz alergika na czerwiec.
Co teraz pyli? Kalendarz alergika na czerwiec
Czerwiec to kolejny miesiąc, w którym kwitnie wiele gatunków roślin pylących. Wśród nich znajdują się te, szczególnie uciążliwe i niebezpieczne dla alergików. Na które z nich uważać? W tym czasie rozpoczyna się m.in. okres intensywnego pylenia traw.
Co pyli w czerwcu? Kalendarz pylenia na szósty miesiąc roku
Czerwiec to przede wszystkim okres pylenia różnych gatunków traw, a także pokrzyw, babki lancetowatej, sosny, lipy, rzepaku oraz żyta. W drugiej części miesiąca w powietrzu mogą natomiast unosić się duże ilości pyłków komosy oraz bylicy. Oprócz pylenia wspomnianych roślin, w czerwcu alergikom może dokuczać duże stężenie zarodników grzybów z gatunków Cladosporium oraz Alternaria.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak sprawdzić czy to alergia?
Kalendarz alergika na czerwiec. Warto sprawdzać prognozy pogody
Warto pamiętać, że intensywność oraz początek i koniec okresu pylenia poszczególnych gatunków, może ulec drobnym zmianom - ze względu na panujące warunki pogodowe. Dodatkowo Polska jest podzielona na cztery strefy, w których sezon alergiczny przebiega nieco inaczej.
Najwcześniej sezon alergiczny rozpoczyna się w południowo-zachodnich regionach. Nieco później rośliny zaczynają pylić w centralnych rejonach kraju. Okres pylenia może być opóźniony o kilka dni, względem wymienionych w regionach nadmorskich oraz w części wschodnich województw. Najpóźniej zaś pylenie rozpoczyna się w Polsce północno-wschodniej.
Osoby wrażliwe na pyłki, prócz aktualnego kalendarza alergika, powinny również na bieżąco śledzić prognozy pogody. Sucha, ciepła i wietrzna aura sprzyja zwiększeniu zawartości alergenów w powietrzu. Mniejsza ich ilość występuje natomiast po opadach.
