Kaczyński mówił, że nie zna człowieka. Sroka wyciągnęła zdjęcie
Jarosław Kaczyński na komisji ds. Pegasusa przekonywał, że nie zna byłego szefa węgierskiego wywiadu Józsefa Czukora. Magdalena Sroka pokazała mu więc zdjęcie ze spotkania prezesa PiS z premierem Węgier Viktorem Orbanem i Czukorem. - No tam był ktoś taki potężnej postury, jak ten człowiek, którego tutaj widzę, ale jego nazwiska sobie absolutnie nie przypominam - powiedział Kaczyński.
15.03.2024 | aktual.: 15.03.2024 18:42
Jarosław Kaczyński, jako były wicepremier ds. bezpieczeństwa, był w piątek przesłuchiwany przez komisję śledczą ds. Pegasusa. Przewodnicząca Magdalena Sroka przepytywała go o spotkanie z Viktorem Orbanem. Rząd Fideszu także jest oskarżany o wykorzystywanie Pegasusa wobec wrogów politycznych.
- Nie rozmawiałem na ten temat z Viktorem Orbanem, natomiast znam tę tezę, którą pan poseł (Tomasz) Trela chciał przedstawiać, że spotkanie, które się odbyło w Niedzicy na początku 2016 roku, odnosiło się także do takich spraw. To było spotkanie międzypartyjne, (...) podczas których omawiano sprawę relacji między partiami politycznymi, jak i sprawy sytuacji w Europie - mówił Kaczyński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Nie było tam ani słowa na temat służb specjalnych lub metod, które są przez służby specjalne wykorzystywane i w ogóle nic takiego komuś do głowy nie przychodziło - mówił.
Sroka pokazała Kaczyńskiemu zdjęcie
Kaczyński dodał, że nie pamięta, kto jeszcze uczestniczył w spotkaniu. Socha zapytała prezesa PiS, czy zna Józsefa Czukora.
- Nie znam - odpowiedział.
- Dysponuję tutaj zdjęciem, na którym razem z panem Orbanem i panem Czukorem, pan się spotkał - mówiła.
Sroka podała zdjęcie Kaczyńskiego, wskazując, że chodzi jej o "pana w niebieskiej koszuli".
- No tam był ktoś taki potężnej postury, jak ten człowiek, którego tutaj widzę, ale jego nazwiska sobie absolutnie nie przypominam. Nie wiem, jak się nazywa - odpowiedział Kaczyński.
Sroka przekazała, że to człowiek odpowiedzialny za zakup Pegasusa dla Węgier. - Stąd moje pytanie, czy rozmawialiście panowie na temat chociażby walki politycznej na Węgrzech z opozycją - tłumaczyła Sroka.
- Nie rozmawialiśmy wtedy, a obecność tego pana, to była decyzja pana Orbana. Proszę pamiętać, że ze strony węgierskiej głos zabierał tam pan premier Orban, a ja od czasu do czasu zadawałem też jakieś pytanie, tak z grzeczności - mówił prezes PiS.
Kaczyński stwierdził, że "być może" Czukor zabierał głos, a prezes PiS zadawał mu pytania. - Ale z całą pewnością nie o sprawy związane z jakąkolwiek działalnością służb specjalnych - zapewniał.
József Czukor to były szef węgierskiego wywiadu, który w latach 2015-2018 był głównym doradcą Viktora Orbana ds. polityki zagranicznej. W lutym 2018 roku został przyjęty w Izraelu przez Benjamina Netanjahu, z którym prowadził rozmowy. Wkrótce potem na Węgrzech zaczęto używać Pegasusa, będącego oprogramowaniem izraelskiej produkcji.
Czytaj więcej: