Przyłębska mówi otwarcie o naciskach. "To presja polityczna"

- Są różne naciski, pomysły, abym zrezygnowała. To jest wywieranie nacisku pozamerytorycznego, jest to presja polityczna - tak prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska komentuje spór w TK. Część sędziów uważa, że kadencja Przyłębskiej zakończyła się i konieczny jest wybór nowego prezesa.

Julia PrzyłębskaJulia Przyłębska
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

W TK od kilku miesięcy trwa spór o kadencję Julii Przyłębskiej jako prezesa Trybunału, który uniemożliwia w większości przypadków zebranie się TK w pełnym składzie.

Spór związany jest z tym, że według części prawników, w tym byłych i obecnych sędziów TK, kadencja Przyłębskiej - jako prezesa TK - upłynęła po sześciu latach, czyli 20 grudnia 2022 r. i jednocześnie nie ma ona możliwości ponownego ubiegania się o tę funkcję. Według samej Przyłębskiej, a także premiera Mateusza Morawieckiego i części ekspertów, jej kadencja upływa w grudniu 2024 r. - razem z końcem kadencji Przyłębskiej jako sędzi TK.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trybunał marzeń Kaczyńskiego? "Trzy razy P"

Sześciu sędziów TK, w tym wiceprezes Mariusz Muszyński, jeszcze w styczniu skierowało pismo do Julii Przyłębskiej i prezydenta Andrzeja Dudy, w którym zażądali od niej zwołania Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK i wyłonienia kandydatur, spośród których prezydent wskaże nowego prezesa.

Na początku marca służby prasowe TK podały, że prezes Przyłębska zwołała Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK, które "bezwzględną większością głosów, w obecności dwóch trzecich sędziów TK podjęło uchwałę, w której stwierdzono brak podstaw do zwołania zgromadzenia w celu wyboru kandydatów na prezesa Trybunału".

"Są naciski, bym zrezygnowała"

Sprawę sporu Julia Przyłębska skomentowała w rozmowie z Programem 3 Polskiego Radia. - Większość sędziów TK jednoznacznie stwierdziła, że moja kadencja, która rozpoczęła się w grudniu 2017 roku, upływa z momentem zakończenia mojej kadencji jako sędziego - przekonywała.

Wyraziła nadzieję, że zbuntowani sędziowie "po prostu w którymś momencie uznają, że należy podporządkować się woli większości". - Ja to rozumiem jako spór merytoryczny. Ale myślę, że ten spór powinien się zakończyć - powiedziała.

Stwierdziła, że w związku ze sporem jest na nią duża presja. - Są różne naciski, pomysły, bym zrezygnowała. To jest wywieranie nacisku pozamerytoerycznego, jest to presja polityczna, która może rodzić inne zachowania, bo jak raz się uda, to może znowu coś - mówiła.

Przyłębska stwierdziła, że "w Trybunale takich sytuacji być nie powinno". - Tym bardziej, że ja stoję na tym stanowisku, uważam, że sprawa jest jasna i nie ma tu żadnej wątpliwości, jak długo trwa moja kadencja - powiedziała.

Przyłębska nazywa orzeczenie SN "politycznym"

Prezes TK komentowała także orzeczenie Sądu Najwyższego ws. Mariusza Kamińskiego i innych byłych szefów CBA. Uchylił on umorzenie sprawy i przekazał ją do ponownego rozpoznania do sądu okręgowego.

- Odbieram to orzeczenie Sądu Najwyższego jako polityczne. Zarzuca się TK, że wydaje orzeczenia polityczne. Ja uważam, że zachowanie sędziów SN w tej właśnie sprawie było zachowaniem politycznym. Zgodnie z obowiązującą Konstytucją RP to TK jest tym podmiotem, który ocenia zgodność z konstytucją, jak również zajmuje się kwestiami związanymi ze sporami kompetencyjnymi - powiedziała Przyłębska.

Przypomniała, że TK wydał dwa orzeczenia, w których "jednoznacznie stwierdził, czym jest akt łaski". - Obowiązkiem wszystkich organów jest podporządkowanie się temu orzeczeniu Trybunału. Ostatnie orzeczenie, które zapadło kończy w ogóle całość sprawy - stwierdziła.

Jej zdaniem, wyrok SN w tej sprawie "może tylko wywołać anarchię i spowodować niepewność prawa". - Przeciętny obywatel nie może być pewny tego, jak zachowa się SN, bo jeśli SN nie podporządkowuje się polskiej konstytucji, to możemy zacząć wątpić w to, czy będzie wymierzał sprawiedliwość zgodnie z tą konstytucją - dodała.

Czytaj więcej:

Źródło: Program 3 Polskiego Radia, WP, PAP

Wybrane dla Ciebie
Postój na toaletę w tunelu. GDDKiA publikuje nagranie
Postój na toaletę w tunelu. GDDKiA publikuje nagranie
Alarm na Hawajach. Statek szpiegowski wykryty
Alarm na Hawajach. Statek szpiegowski wykryty
Wniosek aresztowania Ziobry. Wiadomo, kto się nim zajął
Wniosek aresztowania Ziobry. Wiadomo, kto się nim zajął
Karambol na DK79. Niemowlę w szpitalu.
Karambol na DK79. Niemowlę w szpitalu.
Dziennikarz znalazł Ziobrę na Węgrzech. Padły oskarżenia
Dziennikarz znalazł Ziobrę na Węgrzech. Padły oskarżenia
Tusk reaguje na słowa ambasadora USA. Rose odpowiada premierowi
Tusk reaguje na słowa ambasadora USA. Rose odpowiada premierowi
Jaki wpływ powinien mieć Nawrocki na wymiar sprawiedliwości? Badanie
Jaki wpływ powinien mieć Nawrocki na wymiar sprawiedliwości? Badanie
Ambasador Rosji wezwany. Rakieta uszkodziła placówkę Azerbejdżanu
Ambasador Rosji wezwany. Rakieta uszkodziła placówkę Azerbejdżanu
Ciemne chmury nad Hołownią? Zabezpieczono dokumenty
Ciemne chmury nad Hołownią? Zabezpieczono dokumenty
Prezydent chce się spotkać z rządem. Media: zwoła Radę Gabinetową
Prezydent chce się spotkać z rządem. Media: zwoła Radę Gabinetową
Pierwsze sto dni Nawrockiego. Polacy zdecydowali
Pierwsze sto dni Nawrockiego. Polacy zdecydowali
Putin buduje nowe drony. Chce ściągać pracowników z zagranicy
Putin buduje nowe drony. Chce ściągać pracowników z zagranicy