Jeszcze pieć tłustych lat - to niepewne

Zdaniem prof Leszka Balcerowicza  minister finansów mówiła o tym żartobliwie i nie należy traktować jej słów jako prognozy makroekonomicznej, ponieważ jest bardzo duża niepewność, jakie będzie tempo wzrostu.

Według wczorajszej wypowiedzi wicepremier Zyty Gilowskiej Polska jest na tak dobrej fali wzrostu gospodarczego że czeka nas jeszcze 5 z 6ciu tłustych lat. Pierwszy tłusty był bowiem ubiegły rok ze wzrostem PKB rzędu 6 procent.

Wicepremier nie chciala dokładnie powiedzieć czy oznacza co roku wzrost rzędu 6 proc PKB. Zdaniem Leszka Balcerowicza teraz marnujemy dobra koniunkturę, bo należy ją wykorzystać do umocnienia fundametów wzrostu - np. zmniejszenia obciażeń podatkowych i biurokracji.

Także wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarka Rynkową Bohdan Wyżnikiewicz ocenia, że potencjalnie 5 tłustych lat jest możliwe gorzej z polskimi realiami, bo u nas zamiast wedki wciąż rozdaje sie ryby.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
gospodarkaprognozagilowska

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)