Jeszcze pieć tłustych lat - to niepewne

Zdaniem prof Leszka Balcerowicza  minister finansów mówiła o tym żartobliwie i nie należy traktować jej słów jako prognozy makroekonomicznej, ponieważ jest bardzo duża niepewność, jakie będzie tempo wzrostu.

09.05.2007 | aktual.: 10.05.2007 07:31

Według wczorajszej wypowiedzi wicepremier Zyty Gilowskiej Polska jest na tak dobrej fali wzrostu gospodarczego że czeka nas jeszcze 5 z 6ciu tłustych lat. Pierwszy tłusty był bowiem ubiegły rok ze wzrostem PKB rzędu 6 procent.

Wicepremier nie chciala dokładnie powiedzieć czy oznacza co roku wzrost rzędu 6 proc PKB. Zdaniem Leszka Balcerowicza teraz marnujemy dobra koniunkturę, bo należy ją wykorzystać do umocnienia fundametów wzrostu - np. zmniejszenia obciażeń podatkowych i biurokracji.

Także wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarka Rynkową Bohdan Wyżnikiewicz ocenia, że potencjalnie 5 tłustych lat jest możliwe gorzej z polskimi realiami, bo u nas zamiast wedki wciąż rozdaje sie ryby.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
gospodarkaprognozagilowska
Zobacz także
Komentarze (0)