"Jerzy Miller popełnił przestępstwo ws. Smoleńska"

Szef zespołu ds. katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz (PiS) złożył do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez ministra SWiA Jerzego Millera. Macierewicz zarzuca mu m.in. poświadczenie nieprawdy ws. zapisów z czarnych skrzynek rozbitego Tu-154M.

Obraz
Źródło zdjęć: © wp.pl

- Takie zawiadomienie dotychczas do nas nie wpłynęło - powiedział we wtorek po południu rzecznik prokuratora generalnego Mateusz Martyniuk.

Z treści zawiadomienia wynika, iż zdaniem posła PiS szef MSWiA naruszył art. 129 Kodeksu karnego, który mówi, że "kto, będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10".

Jak pisze w uzasadnieniu swego wniosku Macierewicz, 31 maja tego roku Miller, który przewodniczy polskiej komisji badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej, podpisał w Moskwie, wraz m.in. z szefową MAK (Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego) Tatianą Anodiną, memorandum w sprawie przekazania stronie polskiej zapisów rejestratorów pokładowych samolotu Tu-154M, który rozbił się 10 kwietnia pod Smoleńskiem.

Na mocy tego dokumentu - wskazuje polityk PiS - jeszcze tego samego dnia strona rosyjska przekazała stronie polskiej kopie tzw. czarnych skrzynek rozbitego Tu-154. Czynności te następnie - pisze Macierewicz - "zostały ujęte w Protokole przekazania Stronie Polskiej kopii zapisów rejestratorów pokładowych samolotu Tu-154M numer pokładowy 101 Rzeczpospolitej Polskiej oraz zapisów rozmów członków załogi między sobą oraz ze służbami naziemnymi".

Poseł PiS przywołuje w swym zawiadomieniu pkt 6 protokołu, gdzie - podkreśla - znalazło się oświadczenie, iż przy kopiowaniu zawartości czarnych skrzynek upoważnione osoby ze strony Rzeczypospolitej Polskiej, Federacji Rosyjskiej i MAK potwierdzają zgodność sporządzonych kopii z ich oryginałem.

Protokół ten - według Macierewicza - podpisany został przez Anodinę, reprezentującego stronę polską Millera, a w imieniu Federacji Rosyjskiej - przez wiceministra spraw zagranicznych Władimira Titowa.

"Swoim podpisem Jerzy Miller zaświadczył, że otrzymane nagranie odpowiada w całości nagraniu utrwalonemu na oryginalnym zapisie rejestratorów pokładowych samolotu Tu-154M" - podkreślił w zawiadomieniu szef zespołu ds. katastrofy smoleńskiej.

Jednak później - zdaniem posła PiS - "po przekazaniu kopii nagrania do Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie, okazało się, że jest ono niekompletne - brakuje 17,3 sekund zapisu".

"Oznacza to, że Jerzy Miller w dniu 31 maja 2010 r. nie dopełnił swoich obowiązków i nie sprawdził poprawności sporządzonej w jego obecności kopii. Następnie poświadczył on nieprawdę w protokole z tej czynności, stwierdzając, że kopia nagrania sporządzona dla polskich organów mających wyjaśnić przyczyny katastrofy prezydenckiego Tu-154M jest tożsama z nagraniem utrwalonym na oryginalnym zapisie rejestratorów pokładowych samolotu" - ocenia w zawiadomieniu Macierewicz.

W ten sposób - jak wskazuje poseł PiS - szef MSWiA "działał na szkodę interesu publicznego i prywatnego poprzez utrudnienie postępowań prowadzonych przez Komisję Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego oraz Naczelną Prokuraturę Wojskową, a także generowanie kosztów pokrywanych z budżetu państwa, związanych m.in. z kolejnymi podróżami urzędników w celu wykonania następnych kopii, czy bezproduktywnymi badaniami wadliwych zapisów".

W opinii polityka PiS, Miller nadużył też zaufania Polaków, przede wszystkim rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej.

Wybrane dla Ciebie
Sikorski pokazał list do prezydenta. "Bez odpowiedzi"
Sikorski pokazał list do prezydenta. "Bez odpowiedzi"
PE zajmie się Romanowskim. Joński: "W trybie pilnym"
PE zajmie się Romanowskim. Joński: "W trybie pilnym"
Remont przy domu Kaczyńskiego. Po latach pojawią się nowi sąsiedzi
Remont przy domu Kaczyńskiego. Po latach pojawią się nowi sąsiedzi
Tragedia na A4. Ciężarówka stanęła w płomieniach
Tragedia na A4. Ciężarówka stanęła w płomieniach
Potrącił pieszego i uciekł. 80-latek zatrzymany
Potrącił pieszego i uciekł. 80-latek zatrzymany
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę
Nowa funkcja w mObywatelu. Skorzysta pół miliona osób
Nowa funkcja w mObywatelu. Skorzysta pół miliona osób
Samochód wpadł do stawu. Pod osłoną nocy szukali pasażera
Samochód wpadł do stawu. Pod osłoną nocy szukali pasażera
Bundeswehra okradziona. Bezpieczeństwo pod znakiem zapytania
Bundeswehra okradziona. Bezpieczeństwo pod znakiem zapytania
Była szefowa unijnej dyplomacji zatrzymana
Była szefowa unijnej dyplomacji zatrzymana
Kolejne weto prezydenta. Tłumaczy swoją decyzję
Kolejne weto prezydenta. Tłumaczy swoją decyzję
Postępy w pracach nad pokojem. Zełenski przekazuje informacje
Postępy w pracach nad pokojem. Zełenski przekazuje informacje