Jarosław Kaczyński "wysyła" Krystynę Pawłowicz na emeryturę. "Nie miała wyjścia. Musiała odejść"

Decyzja o odejściu kontrowersyjnej posłanki z polityki miała nie należeć do niej samej. Politycy PiS mówią, że została do tego zmuszona przez prezesa PiS. Z kolei opozycja twierdzi, że to tylko tymczasowy zabieg.

Za decyzją o wysłaniu Krystyny Pawłowicz na emeryturę ma stać Jarosław Kaczyński
Źródło zdjęć: © East News | Stanisław Kowalczuk

Krystyna Pawłowicz nieoczekiwanie poinformowała na Twitterze, że odchodzi z polityki. "Mój czas dobiegł końca. Teraz młodzi. Czas pomyśleć o życiu poza polityką. Zobaczyć miejsca rodzinne, pokurować zdrowie, posprzątać po sobie. Mam już prawie 70 lat i trzeba wszystkie swoje sprawy pozałatwiać" - napisała posłanka PiS.

Podłoże decyzji kontrowersyjnej polityk ma być nieco inne. Wszystko ma związek z dwudniowym posiedzeniem PiS, do którego doszło w Jachrance. Jarosław Kaczyński apelował tam o rozważne korzystanie z mediów społecznościowych. Posłowie mają być oceniani, niczym uczniowie w szkole. Działania na szkodę partii mają skutkować utratą miejsca wyborczego.

Pawłowicz należy do osób, które nie używają dyplomatycznego języka. Jak informuje "Super Express", to spowodowało decyzję prezesa PiS o wysłaniu jej na emeryturę. - Nie miała wyjścia, musiała odejść - mówi w rozmowie z gazetą jeden z posłów partii rządzącej. Z kolei Marcin Kierwiński z PO uważa, że podobny ruch miał miejsce przed poprzednimi wyborami.

- Wówczas w ten sam sposób chowano Antoniego Macierewicza - twierdzi polityk opozycji. Zdecydowanie dosadniej skomentował to dziennikarz Tomasz Lis. "Tylko ktoś skrajnie niemądry mógłby uwierzy w uczciwość tej zmiany. Nie wierzcie w słodkie miny bandytów!!!" - napisał na Twitterze. "Jak wierzyć kłamcom?" - wtórował mu pod wpisem były wicepremier Leszek Balcerowicz.

Zaskoczenia postanowieniem polityk nie krył Mariusz Błaszczak, który zaprzeczał, że ktoś miał wpływ na Pawłowicz. - Jestem zaskoczony decyzją o wycofaniu się z życia politycznego, ale podjęła ją samodzielnie. Polska jest wolnym krajem. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. W naszej partii są szerokie granice swobody wypowiedzi - powiedział szef MON na antenie Radia Zet.

Zobacz także: Zobacz czy można oszukać wykrywacz kłamstw.

Źródło: "Super Express"/Radio Zet

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
Zmiany w Norwegii. Dotyczą cudzoziemców
Zmiany w Norwegii. Dotyczą cudzoziemców
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
13-latka brutalnie pobita w lesie. Samosąd za koleżankę
13-latka brutalnie pobita w lesie. Samosąd za koleżankę
Inwestycja dla młodych mam gotowa do użytku. Jest tylko jeden problem. Brakuje 800 tys. zł na utrzymanie
Inwestycja dla młodych mam gotowa do użytku. Jest tylko jeden problem. Brakuje 800 tys. zł na utrzymanie
Kluczowe kwestie nierozwiązane. Kulisy rozmów na Florydzie
Kluczowe kwestie nierozwiązane. Kulisy rozmów na Florydzie
Polacy oskarżeni w Szwecji. Mieli odpowiadać za szpiegostwo
Polacy oskarżeni w Szwecji. Mieli odpowiadać za szpiegostwo
Polsko-niemieckie konsultacje w Berlinie. Tusk spotkał się z Merzem
Polsko-niemieckie konsultacje w Berlinie. Tusk spotkał się z Merzem
Polak zamordowany w Hiszpanii. Sprawca złapany po 15 latach
Polak zamordowany w Hiszpanii. Sprawca złapany po 15 latach
Żołnierz zginął na Litwie. Wszczęto śledztwo
Żołnierz zginął na Litwie. Wszczęto śledztwo
Zrobili sobie lodowisko w Tatrach. "To nie będzie fajna przygoda, tylko lodowy grób"
Zrobili sobie lodowisko w Tatrach. "To nie będzie fajna przygoda, tylko lodowy grób"