Jarosław Kaczyński na Wawelu. Kilka dni później niż zawsze
Kilkanaście minut po godz. 20 Jarosław Kaczyński pojawił się na Wawelu. Lider PiS odwiedza grób Lecha i Marii Kaczyńskich 18 dnia miesiąca. Kilka dni temu nie mógł pojawić się na Wawelu, ale dzisiaj znalazł na to czas.
Jarosław Kaczyński 18 lipca z uwagi na burzliwą debatę o reformie Sądu Najwyższego nie mógł odwiedzić grobu swojego brata. To właśnie wtedy, kiedy swoim zwyczajem pojawiał się na Wawelu, wykrzyczał we wtorek w Sejmie do posłów opozycji, że "zamordowali mu brata".
Kiedy Sejm już przegłosował ustawę o Sądzie Najwyższym, Jarosław Kaczyński pojechał w piątek na Wawel. Jego wizyta trwała kilkanaście minut.
Jarosław Kaczyński po tragicznej śmierci brata co miesiąc uczestniczy w miesięcznicach smoleńskich na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Po ponad tygodniu od miesięcznic pojawia się na Wawelu. Po nocnych obradach Sejmu i uchwaleniu budżetu w Sali Kolumnowej jego przejazd był blokowany przez przeciwników rządu.
Kaczyński nie wytrzymał: "Nie wycierajcie sobie mord moim bratem. Zamordowaliście go"
Najwyraźniej piątkowa wizyta lidera PiS-u na Wawelu była zaskoczeniem. Jak podaje "Gazeta Krakowska" było spokojnie. Na miejscu była niewielka grupa ludzi bez transparentów, którzy krzyknęli kilka haseł w stronę przejeżdżających samochodów. Nie blokowano wjazdu Jarosława Kaczyńskiego.