Jarosław Kaczyński jest chory. Prezesowi PiS bardzo dokucza kolano, musi chodzić o kulach
O tym, że Jarosław Kaczyński jest chory wiadomo od dawna. W ubiegłym roku jeździł nawet na specjalne zabiegi. Ale najwidoczniej stan prezesa PiS się pogorszył, bo dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego w trybie pilnym przywiózł mu do domu kule.
Zwyrodnienie stawu kolanowego - to bolesna choroba, z którą boryka się prezes PiS. W listopadzie 2017 roku Jarosław Kaczyński pojechał do Wojskowego Instytutu Medycznego. Zostały tam przeprowadzone szczegółowe badania. Lekarze ostrzegali, że polityk powinien poddać się operacji. Ostatnio prezes PiS opuścił kilka ważnych spotkań.
Ale choroba Jarosława Kaczyńskiego znów dała o sobie znać. W poniedziałek do jego domu przyjechał dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego - ujawnił "Fakt". Gen. Grzegorz Gielerak razem z pielęgniarką przywiózł mu kule ortopedyczne. Dyrektor szpitala od listopada nadzoruje bowiem kurację prezesa PiS.
Niepełnosprawni i ich opiekunowie nadal koczują w Sejmie
Niestety, na podobną opiekę nie mogą liczyć rodzice dzieci niepełnosprawnych. W Sejmie od 2 tygodni trwa ich protest. Manifestujący nie zdecydowali się wrócić do domów na majówkę. Nadal koczują na korytarzu. Muszą spać na materacach i śpiworach, korzystają też z łazienki, która nie jest przystosowana do ich potrzeb.
Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska zapewniła w Sejmie, że rząd może przyznać 500 złotych na rehabilitację dla osób o znacznym stopniu niepełnosprawności. To częściowe spełnienie postulatu osób, które od poprzedniej środy protestują w gmachu przy Wiejskiej. - Propozycja rządu to manipulacja - tłumaczą opiekunowie osób niepełnosprawnych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl