Japonia wydała rozkaz zestrzelenia największej dumy Kim Dzong Una
Minister obrony Yasukazu Hamada nakazał japońskim służbom, by przygotowały się do zestrzelenia północnokoreańskiego satelity szpiegowskiego, gdy znajdzie się na terytorium kraju - poinformowała w sobotę agencja prasowo Kyodo.
Japoński minister obrony nakazał służbom w kraju, by "zwiększyły gotowość" w związku z informacją o planach Pjongjangu. Siły Zbrojne Tokio mają przygotować się do zestrzelenia pierwszego północnokoreańskiego satelity szpiegowskiego, jeśli znajdzie się na terytorium ich państwa - zaznacza agencja prasowa Kyodo, powołując się na anonimowe źródło rządowe zaznajomione ze sprawą.
W obliczu doniesień o planach Północy Tokio rozważa m.in. rozmieszczenie Patriot PAC-3 na wyspach archipelagu Nansei.
- Będziemy się przygotowywać, by móc zareagować w razie potrzeby na każdą okoliczność, która mogłaby wyrządzić szkodę Japonii - podkreślił jeden z anonimowych rozmówców japońskiej agencji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polski medyk o piekle Bachmutu. "Rosyjska niewola a samobójstwo? Dla mnie wybór jest prosty"
Plany północnokoreańskiego dyktatora
W środę Kim Dzong Un odwiedził siedzibę Narodowej Administracji Rozwoju Lotnictwa i Kosmonautyki. Podczas swojej wizyty dyktator polecił rozmieszczenie sieci satelitów szpiegowskich, które mają "zwiększyć możliwości wywiadowcze kraju" - przekazała wówczas państwowa agencja informacyjna KCNA.
Północnokoreański przywódca wskazał, że "podjęcie działań w zakresie wywiadu wojskowego jest ważnym i priorytetowym zadaniem umożliwiającym zwiększenie naszego potencjału militarnego i przeciwstawienie się zagrożeniom ze strony USA i Korei Południowej". Kim zaznaczył też, że do wystrzelenia pierwszego satelity dojdzie jeszcze w tym miesiącu.
W przyszłym tygodniu japoński premier złoży wizytę w Waszyngtonie, gdzie spotka się z amerykańskim prezydentem Joe Bidenem. Przywódcy będą rozmawiać m.in. o wdrożeniu środków zaradczych przeciwko zagrożeniom rakietowym i nuklearnym ze strony Korei Północnej.