Japończyk wsadził trzylatkę do pralki i uruchomił program. Był pijany
30-letni Japończyk miał wsadzić trzyletnią córkę swojej dziewczyny do pralki i uruchomić program. Matka dziecka wezwała policję. Podejrzany nie przyznaje się do winy.
Mężczyzna pochodzący ze wschodniej prefektury Japonii Ibaraki trzy tygodnie temu wsadził trzyletnią córkę swojej partnerki do pralki i uruchomił program. Matka dziewczynki natychmiast zauważyła, że coś jest nie tak, gdy pralka zaczęła się napełniać wodą i wirować. Wówczas powiadomiła policję.
Jej partner został oskarżony o spowodowanie u dziecka obrażeń - podała agencja Kyodo.
Jej partner został oskarżony o okaleczenie dziecka - podała agencja Kyodo. Z aktu oskarżenia wynika, że dziewczynka doznało obrażeń twarzy i nóg. Dziewczynka już wróciła do zdrowia.
Policja aresztowała mężczyznę od razu po zdarzeniu. Japońska prasa podaje, że w chwili tego zdarzenia 30-latek był pijany. Podejrzany nie przyznaje się do winy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kara śmierci dla Japończyka
Do innych makabrycznych zdarzeń doszło w Kofu w prefekturze Yamanashi w Japonii. 21-latek został skazany na śmierć za podwójne morderstwo. Mężczyzna zabił rodziców koleżanki z liceum, w której był zakochany i podpalił jej dom. Sąd uznał, że był poczytalny i działał z premedytacją, żeby w ten makabryczny sposób skrzywdzić obiekt swoich westchnień.
Według prokuratury w październiku 2021 r. 19-letni wówczas Endo udał się do domu nastolatki, w której się podkochiwał i zadźgał jej rodziców. Następnie uderzył maczetą jej młodszą siostrę i podpalił dom. Nastolatka, z którą skazany chodził do szkoły, nie odniosła żadnych obrażeń. Chłopak sam oddał się w ręce władz. Napisał list, w którym przyznał, że żywi urazę do koleżanki z liceum, ponieważ ta odrzuciła jego romantyczne zaloty.
Źródło: The Mainichi, WP Wiadomości