Jaki poucza Dudę. "Nie można tak myśleć"

Źródła Wirtualnej Polski twierdzą, że Pałac Prezydencki nie akceptuje krytyki ze strony polityków PiS, którzy zarzucają Andrzejowi Dudzie "brak angażowania się w obronę mediów publicznych". Według naszych informacji prezydent nie rozmawiał też o szczegółach zmian w TVP z premierem Donaldem Tuskiem.

Na ustalenia WP zareagował europoseł Patryk Jaki. "Współpracownicy pana prezydenta mówią, że on nic więcej nie zrobi, bo… się obraził, że nie uwzględniono jego propozycji personalnych w TVP. Moich też nie uwzględniano, co więcej miałem w TVP ‘BAN na ponad rok (za krytykowanie uległości PMM wobec UE). Jednak jestem tam i bronię tych ludzi" - pisze polityk Suwerennej Polski na portalu X.

Jak podkreśla, "tu nie o TVP chodzi". "Chodzi o zamach na ustrój państwa i zmianę ustaw i konstytucji ‘uchwałami’ i - jak to napisał Tusk - wolą i ‘determinacją’. Trzeba bronić naszego ustroju pomimo pewnie i słusznych uwag Pana Prezydenta Andrzeja Dudy. Trzeba bronić, ponieważ potem podejmą uchwałę o usunięciu prezydenta i przyjdą po niego" - kontynuuje Jaki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jaki do Dudy: "Nie można tak myśleć"

Europoseł wytknął też prezydentowi zawetowanie ustaw sądowych oraz likwidację Izby Dyscyplinarnej, co - jak uważa Patryk Jaki - doprowadziło do chaosu w wymiarze sprawiedliwości.

"A jeśli ktoś bardziej złośliwy pójdzie tokiem rozumowania współpracowników Pana prezydenta, to jeszcze mu odpowie, że teraz niech się żali w TVN-ie, który uratował. Nie można tak myśleć. Polska jest ważniejsza od naszych osobistych urazów" - czytamy we wpisie europosła.

Przeczytaj również:

Nazwisko Sasina przegłosowane. Jest reakcja: "skandal"

Gowin wezwany przed komisję śledczą. Były wicepremier odpowiada