Przemawiała tuż po Kaczyńskim. "Jak panu nie wstyd?"
- Jak panu nie wstyd mówić te wszystkie kłamstwa i nieprawdy - grzmiała z mównicy Sejmowej Barbara Nowacka w kierunku Mateusza Morawieckiego.
Posłanka KO Barbara Nowacka przemawia na sali obrad Sejmu w Warszawie
Poniedziałek to gorący dzień w Sejmie. O godzinie 10 premier Mateusz Morawiecki wygłosił swoje expose. Później zaplanowano głosowanie nad votum nieufności dla jego rządu. Większość w Sejmie ma dotychczasowa opozycja, dlatego rząd Morawieckiego nie zdobędzie wymaganej liczby głosów. Zgodnie z zapowiedziami parlament na premiera powoła Donalda Tuska.
- To jest dobry dzień dla Rzeczpospolitej. To co widzieliście, to przeszłość. A my was witamy w dobrej przyszłości. Ale zanim ta przyszłość nastąpi, trzeba rozbić kilka kłamstw, które tu padły - zaczęła swoje wystąpienie Barbara Nowacka, która po expose przemawiała w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koniec rządów PiS. Polacy mocno podzieleni ws. rządu Tuska
- Jak panu nie wstyd mówić te wszystkie kłamstwa i nieprawdy? Jak pan może mówić na tej izbie mówić o pakcie demokratycznym? Pan, którego koledzy dawali nam 30 sekund na wystąpienie. Pan, którego koledzy i koleżanki zdewastowały instytucje publiczne. Pan, którego koledzy i koleżanki doprowadzili do upadku usługi publiczne. Co pan opowiada? pan teraz mówi: deficyt jest drugi najniższy. Pan jako minister finansów wie, że deficyt jest drugi najwyższy - grzmiała z mównicy.
- Polacy was zapamiętają przez gigantyczną inflację, która doprowadziła do biedy, do upadku firm. Do tego, ze w 2022 roku w Polsce było coraz więcej głodnych dzieci. A pan mówi o dobrej polityce socjalnej. Uspokójcie się, to są wasze ostatnie chwile, ale spróbujcie odbyć je godnie - zaapelowała do polityków PiS.
Expose Morawieckiego. Nowacka uderza w PiS
- Rozumiemy, że jest wam ciężko słyszeć prawdę o waszych rządach. Pan premier mówi o bezpiecznej granicy. To spójrzmy na granicę. Na jednej konflikt i kryzys zbożowy. A z drugiej strony nie można wyjechać przez waszą politykę - kontynuowała.
- Mówiliście silna Polska w silnej Europie. Spójrzcie na tą silną Europę w której wprowadzacie chaos w sojuszu Orbanem i Meloni. To jest hańba dla polityki międzynarodowej. Polska nigdy nie była tak słaba międzynarodowo, nieszanowana, odrzucana, wykluczana. Jedyna dyplomacja, którą uprawialiście to pohukiwania i krzyki. Jedyny was sojusznik, który się okazał to Orban uciskający się z Putinem - mówiła.
Nowacka wymieniała też ile za rządów PiS czekało się do lekarza. Mówiła o braku wsparcia do osób niepełnosprawnych. Przypomniała śmierć Izabeli z Pszczyny i Kamilka z Częstochowy. Stwierdziła, że PiS "doprowadził do upadku policji".
Zacytowała też słowa Jarosława Kaczyńskiego o "gorszym sorcie" i wypomniała, że jako jedyny mógł odwiedzić cmentarz w czasach pandemii. - Wasza telewizja publiczna doprowadziła do dramatów [...] Panie premierze, czy podszedł pan kiedykolwiek do posłanki Filiks i przeprosił za to co pana aparat tam zrobił? - dopytywała.
Czytaj też:
