Izrael nocą zaatakował Iran. Eksplozje w obiektach nuklearnych

W nocy z czwartku na piątek siły powietrzne Izraela zaatakowały Iran. Uderzyły w osiedla mieszkaniowe m.in w Teheranie oraz w strategiczne obiekty, w których mają być prowadzone badania nad bronią jądrową. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci. Izrael i USA od dawna oskarżają Iran o budowę bomb atomowych. Rozpoczęty nocą atak ma na celu zniszczenie irańskiego programu nuklearnego.

.Izrael zaatakował Iran. "Prewencyjna ofensywa"
Źródło zdjęć: © X
Kamila Gurgul
oprac.  Kamila Gurgul

"Po prewencyjnym ataku państwa Izrael na Iran, w najbliższej przyszłości spodziewany jest atak rakietowy i dronów na państwo Izrael i jego ludność cywilną" - przekazał minister obrony Izraela Israel Kac.

Władze Izraela wydały już oficjalne oświadczenia ws. ataku na Iran. Premier kraju Benjamin Netanjahu w przemówieniu w telewizji oświadczył, że operacja ma na celu powstrzymanie irańskiego zagrożenia wobec Izraela. - Ta operacja będzie trwała tyle dni, ile potrzeba, aby usunąć to zagrożenie - podkreślił.

- Broniąc siebie, bronimy również innych. Bronimy naszych arabskich sąsiadów. Oni również cierpieli z powodu irańskiej kampanii chaosu i rzezi - podkreślił.

Siły Obronne Izraela również opublikowały oświadczenie dot. ataku na Iran.

"Siły Obronne Izraela (IDF) przeprowadziły prewencyjną, precyzyjną ofensywę mającą na celu zniszczenie irańskiego programu jądrowego. Dziesiątki izraelskich samolotów zakończyły pierwszy etap operacji, który obejmował ataki na dziesiątki celów wojskowych, w tym cele jądrowe w różnych regionach Iranu. Iran jest obecnie bliżej niż kiedykolwiek uzyskania broni jądrowej. Broń masowego rażenia w rękach irańskiego reżimu stanowi egzystencjalne zagrożenie dla państwa Izrael i całego świata. Państwo Izrael nie ma innego wyboru, jak tylko wypełnić swój obowiązek działania w obronie swoich obywateli i będzie to robić wszędzie tam, gdzie będzie to konieczne, tak jak robiliśmy to w przeszłości" - czytamy w oświadczeniu.

W kolejnym wpisie IDF opublikowało oświadczenie rzecznika prasowego Effie Defrina. - Nie mamy wyboru. Działamy w obliczu bezpośredniego i egzystencjalnego zagrożenia. Nie możemy pozwolić, aby reżim irański zdobył broń jądrową. Byłoby to zagrożeniem dla Izraela i całego świata. Operacja ta ma na celu zapewnienie nam prawa do istnienia tutaj, naszej przyszłości i przyszłości naszych dzieci - mówił.

Wiele irańskich mediów państwowych podało informację, że zginął głównodowodzący irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej generał Hossein Salami. Agencja Axios informuje, że istnieje prawdopodobieństwo, że cały Sztab Generalny irańskich sił zbrojnych, w tym jego szef, został wyeliminowany w wyniku nocnego izraelskiego ataku powietrznego.

Atak na Iran. Eksplozje w całym kraju

Początkowo irańskie media informowały, że w stolicy kraju było słychać eksplozje.

Następnie Netanjahu przekazał, że Izrael zaatakował "w głowę irańskiego programu uzbrojenia nuklearnego, główny irański zakład wzbogacania uranu w Natanz, irańskich naukowców nuklearnych pracujących nad irańską bombą, uderzył również w serce irańskiego programu pocisków balistycznych".

Ataki na Teheran.

Zakład wzbogacania uranu w Natanz.

Atak na bazę rakiet balistycznych w Piranshahr w zachodnim Iranie.

Przestrzeń powietrzna Iranu pozostanie zamknięta do odwołania - poinformował urząd lotnictwa cywilnego, ostrzegając Irańczyków, aby unikali osobistego odwiedzania lotnisk.

Zgodnie z informacjami od izraelskiego urzędnika, w noc poprzedzającą atak na Iran, odbyło się posiedzenie Gabinetu Bezpieczeństwa Narodowego Izraela. Ministerstwo Transportu Izraela ogłosiło, że przestrzeń powietrzna została zamknięta do odwołania.

USA reaguje na atak. Zwrócili się do Iranu

Sekretarz Stanu Marco Rubio wydał oświadczenie dot. ataku Izraela na Iran. Podkreślił, że USA nie brały udziału w atakach, oraz że Izrael poinformował Amerykanów, iż "uważa te działania za konieczne w ramach samoobrony".

"Dziś wieczorem Izrael podjął jednostronne działania przeciwko Iranowi. Nie bierzemy udziału w atakach na Iran, a naszym najwyższym priorytetem jest ochrona amerykańskich sił w regionie. Izrael poinformował nas, że uważa te działania za konieczne w ramach samoobrony. Prezydent Trump i administracja podjęli wszystkie niezbędne kroki, aby chronić nasze siły i pozostają w bliskim kontakcie z naszymi regionalnymi partnerami. Chcę to jasno powiedzieć: Iran nie powinien atakować interesów ani personelu USA" -  oświadczył Biały Dom.

Spotkanie ma być poświęcone omówieniu reakcji Stanów Zjednoczonych na rozwój wydarzeń w Iranie, jak podają dwa źródła.

Napięcia na Bliskim Wchodzie. Stany Zjednoczone ostrzegały

W środę media, powołując się na swoje źródła informowały, że Izrael jest w pełni przygotowany do przeprowadzenia operacji przeciwko Iranowi. Decyzja ta jest wynikiem długotrwałych napięć między tymi krajami, które sięgają rewolucji irańskiej w 1979 r. Premier Izraela Benjamin Netanjahu, od lat wyraża sceptycyzm wobec jakichkolwiek porozumień z Iranem, a jego rząd przeprowadził wiele operacji mających na celu ograniczenie rozwoju irańskiego programu nuklearnego.

Kilka godzin przed atakiem prezydent USA Donald Trumpa poinformował, że cała jego administracja została skierowana do negocjowania z Iranem. Podkreślał, że jest za "dyplomatycznym rozwiązaniem kwestii irańskiego programu nuklearnego", jednocześnie ostrzegając przed na ryzyko "potężnego konfliktu".

Według portalu Axios, wysłannik USA ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff ostrzegł republikańskich senatorów, że brak porozumienia może skutkować atakiem Izraela na Iran. "Jeżeli dojdzie do ataku Izraela na irańskie instalacje nuklearne, odwet Teheranu może przytłoczyć izraelską obronę powietrzną i spowodować masowe ofiary i duże straty" - miał powiedzieć Witkoff.

Natomiast na niedzielę jest zaplanowana szósta runda rozmów amerykańsko-irańskich, jednak dotychczas nie widać oznak przełomu w negocjacjach. Iran odrzuca zarzuty USA i Izraela o rozwijanie programu nuklearnego w celach wojskowych, podkreślając, że ma on charakter cywilny. Od kwietnia USA i Iran przeprowadziły pięć rund rozmów o porozumieniu, które ma ograniczyć irański program nuklearny w zamian za zniesienie części sankcji.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Pożar na Podlasiu. Straty wśród zwierząt
Pożar na Podlasiu. Straty wśród zwierząt
Kontrowersje w Bundestagu. Wybór sędziów TK odroczony
Kontrowersje w Bundestagu. Wybór sędziów TK odroczony
Iga wygrała, ambasada USA przegrała. Osobliwy zakład dyplomatów
Iga wygrała, ambasada USA przegrała. Osobliwy zakład dyplomatów
Emeryci dostaną więcej? To ma być pierwsza ustawa Nawrockiego
Emeryci dostaną więcej? To ma być pierwsza ustawa Nawrockiego
Niemiecka gazeta krytykuje Tuska za decyzję ws. granicy
Niemiecka gazeta krytykuje Tuska za decyzję ws. granicy
Tragiczne skutki izraelskich ataków w Strefie Gazy
Tragiczne skutki izraelskich ataków w Strefie Gazy
Macron wzywa UE. Żąda reakcji na decyzję USA
Macron wzywa UE. Żąda reakcji na decyzję USA
Po ataku na 17-latka prezydent Tarnowa wydał oświadczenie
Po ataku na 17-latka prezydent Tarnowa wydał oświadczenie
Potężny cios w rosyjską gospodarkę. Ukraińcy wysadzili gazociąg
Potężny cios w rosyjską gospodarkę. Ukraińcy wysadzili gazociąg
Świątek wygrała Wimbledon, Tusk je makaron z truskawkami
Świątek wygrała Wimbledon, Tusk je makaron z truskawkami
"Prawda nazywa zło po imieniu". Nawrocki komentuje
"Prawda nazywa zło po imieniu". Nawrocki komentuje
Szukali zaginionego. Kamera termowizyjna pokazała plamę na polu
Szukali zaginionego. Kamera termowizyjna pokazała plamę na polu
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości