Izrael "na zawsze" przejął kontrolę nad Orient House
Izrael "na zawsze" przejął kontrolę nad Orient House, siedzibą Organizacji Wyzwolenia Palestyny we wschodniej Jerozolimie, zapowiedział w niedzielę izraelski minister bezpieczeństwa publicznego Uzi Landau.
Suwerenność i prawo izraelskie będą na zawsze stosowane wobec Orient House, który został zajęty, aby uniemożliwić Autonomii Palestyńskiej działalność terrorystyczną w centrum Jerozolimy - powiedział Landau w wywiadzie dla radiostacji wojskowej.
W nocy z czwartku na piątek oddziały izraelskie zajęły Orient House, a także dziesiątki innych siedzib palestyńskich we wschodniej Jerozolimie i na jej przedmieściach, po samobójczym zamachu w pizzerii w Jerozolimie zachodniej, w którym zginęło 15 Izraelczyków i palestyński terrorysta.
Wcześniej przywódca Autonomii Palestyńskiej Jaser Arafat wysłał w sprawie Orient House listy do prezydenta Stanów Zjednoczonych George'a Busha, prezydenta Rosji Władimira Putina, a także do przywódców Chin, Republiki Południowej Afryki i Belgii. Arafat przypomniał w tych listach, że w 1993 r. ówczesny premier Izraela Szimon Peres zobowiązał się, iż Izrael nie zamknie Orient House, ani innych palestyńskich instytucji.
Przewodniczący palestyńskiej organizacji Fatah na Zachodnim Brzegu Jordanu, Marwan Barguti, wezwał do przeprowadzenia tam we wtorek protestacyjnego strajku powszechnego. Trwają zabiegi dyplomatyczne, mające doprowadzić do wycofania izraelskiej policji z budynku.
Zastępca amerykańskiego Sekretarza Stanu, David Satterfield, przyjeżdża w niedzielę na Bliski Wschód, aby spróbować załagodzić konflikt izraelsko-palestyński. (an)