Izrael. Alarm po ostrzale rakietowym. Apel do Polaków

W kierunku terytorium Izraela wystrzelono ze Strefy Gazy serię rakiet, które przechwycił system antyrakietowy. Polski ambasador w Izraelu Marek Magierowski zaapelował w mediach społecznościowych, aby Polacy przebywający w tym kraju zachowali szczególną ostrożność.

Źródło zdjęć: © PAP | EPA/ATEF SAFADI

oprac. Arkadiusz Jastrzębski

12 listopada 2019, 09:31

"Ważna informacja dla wszystkich Polaków, przebywających obecnie w Izraelu. Proszę zachować ostrożność i ściśle stosować się do instrukcji odpowiednich władz" - napisał Ambasador RP w Izraelu Marek Magierowski na Twitterze.

Magierowski zacytował wpis ambasady Izraela w Polsce, która również poinformowała o ostrzale.

"Alarmy rakietowe w południowym i środkowym Izraelu; miliony ludzi kryją się w schronach, szkoły i miejsca pracy zamknięte; Izrael będzie bronił się przed sponsorowanym przez Iran Islamskim Dżihadem, grupą terrorystyczną, która przeprowadziła mnóstwo ataków na naszą ludność" - napisali dyplomaci Izraela.

Jak podaje BBC News, izraelskie władze zamknęły szkoły w południowej i środkowej części kraju. Mieszkańcy, których obecność w pracy nie jest konieczna, mają pozostać w domach. Po ostrzale natychmiast otwarte zostały również schrony.

Komentatorzy podkreślają, że ostrzał to reakcja na atak lotnictwa Izraela na dom przywódcy ugrupowania islamistów w Strefie Gazy.