Zarząd Krajowy Platformy Obywatelskiej w piątek po południu zdecydował o wyrzuceniu z partii Ireneusza Rasia oraz Pawła Zalewskiego. Rzecznik partii Jan Grabiec tłumaczył, że decyzja ma związek z "działaniem na szkodę Platformy, polegającym na wielokrotnym kwestionowaniu decyzji władz partii". Wniosek o wykluczenie złożył - zgodnie ze statutem PO - jej przewodniczący Borys Budka. Obaj posłowie w ostatnim czasie szczególnie ostro wypowiadali się o szefie Platformy, domagając się jego ustąpienia. Sprawę komentowała w programie "Tłit" Wirtualnej Polski posłanka PO Izabela Leszczyna. - Na pewno siły najważniejszej partii opozycyjnej nie buduje się w taki sposób, że w wywiadach mówi się o własnej partii, że jest partią złą. Malkontenci nie pomagają. Pomagają tylko wtedy, kiedy jest to krytyka konstruktywna - stwierdziła Leszczyna.