Iran: seria zamachów w Teheranie. Są ofiary i ranni

Trzech lub czterech uzbrojonych napastników wtargnęło w środę do gmachu parlamentu w Teheranie i otworzyło ogień do strażników, zabijając jednego z nich - podała agencja dpa. Do ataku doszło też na mauzoleum ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego. Odpowiedzialność za zamachy wzięło tzw. Państwo Islamskie.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP
Radosław Rosiejka

Według irańskich mediów, napastnicy z parlamentu mieli przy sobie karabiny AK-47 i pistolety. Agencja prasowa Tasnim podała, że sprawcy ataku nadal przebywają w budynku i wzięli czterech zakładników, ale tych informacji nie potwierdziły służby bezpieczeństwa. Natomiast państwowy nadawca IRIB podał, że jeden z napastników wysadził się w powietrze.

Po strzelaninie w parlamencie zamknięto ruch na ulicach w pobliżu budynku. Według relacji części świadków, na ulicach Teheranu panował chaos, a władze zaapelowały, żeby nie korzystać z transportu publicznego.

Akcja irańskich sił bezpieczeństwa w parlamencie została zakończona przed godz. 13. Wszyscy napastnicy zostali zabici.

Zamach w mauzoleum Chomeiniego

Chwilę później poinformowano, że uzbrojona grupa osób otworzył ogień w mauzoleum ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego, lidera rewolucji islamskiej w Iranie w 1979 r. i twórcy Islamskiej Republiki Iranu. Agencja Fars poinformowało, że po strzelaninie w mauzoleum są ranni.

Gubernator Teheranu Hosejn Haszemi powiedział, że w mauzoleum jeden z napastników zdetonował pas z materiałami wybuchowymi, jeden został zabity przez interweniujące siły bezpieczeństwa, a pozostali zostali ujęci. Jak dodał gubernator, w ataku zginął jeden z pracowników mauzoleum, a kilka osób zostało rannych

Oba ataki przeprowadzono w tym samym czasie. Liczba ofiar dwóch zamachów cały czas rosła. Według władz, w zamachach zginęło łącznie 12 osób, a 39 zostało rannych.

Władze udaremniły trzeci zamach

Irańskie ministerstwo ds. wywiadu oświadczyło, że udaremniono trzeci atak terrorystyczny na terenie kraju. "Członków trzeciej grupy aresztowano, zanim zdołali przeprowadzić zamach" - przekazał resort, cytowany przez państwowego nadawcę telewizyjno-radiowego IRIB.

Do przeprowadzenia zamachów przyznało się tzw. Państwo Islamskie, mimo że nie zakończono jeszcze działań antyterrorystycznych, a w parlamencie nadal przebywają napastnicy.

Źródło: PAP, BBC, haaretz.com, AFP

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy
FAZ: Schroeder okazał bezczelność wobec Polski ws. Nord Streamu
FAZ: Schroeder okazał bezczelność wobec Polski ws. Nord Streamu