Iran ma pomóc Putinowi. "Celem zabijanie Ukraińców"
- Próby Rosji pogłębienia więzi z Iranem w czasie inwazji w Ukrainie stanowią ogromne zagrożenie - ocenił w środę doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.
13.07.2022 | aktual.: 13.07.2022 19:52
"Pogłębienie sojuszu Rosji z Iranem w celu zabijania Ukraińców to coś, co powinien dostrzec cały świat i traktować jako ogromne zagrożenie" - powiedział Sullivan na pokładzie samolotu w czasie podróży na Bliski Wschód, cytowany przez agencję Reutera.
Komentarz doradcy prezydenta Joe Bidena pojawił się w kontekście doniesień amerykańskiego wywiadu, według których Iran przygotowuje się do przekazania Rosji nawet kilkuset dronów do wykorzystania na wojnie z Ukrainą. W przyszłym tygodniu prezydent Rosji Władimir Putin ma udać się do Teheranu. Sullivan uznał termin podróży Putina za "interesujący".
Prezydent Biden rozpoczął w środę podróż na Bliski Wschód, w trakcie której odwiedzi Izrael, Autonomię Palestyńską i Arabię Saudyjską.
Pomoc od Iranu
Wcześniej Stany Zjednoczone poinformowały, że mają doniesienia, z których wynika, że Iran wesprze Rosję w działaniach wojennych w Ukrainie, dostarczając jej znaczną liczbę dronów, w tym także uzbrojonych.
- Nasz wywiad wskazuje, że rząd irański przygotowuje się do dostarczenia Rosji nawet kilkuset dronów, w tym bezzałogowych samolotów bojowych, w bardzo krótkim czasie - wyjaśnił Sullivan podczas briefingu prasowego w Waszyngtonie.
Jak podkreślił, informacje te "wskazują również, że Iran przygotowuje się do szkolenia żołnierzy rosyjskich w zakresie obsługi tych dronów, a pierwsze szkolenia miały już rozpocząć się na początku lipca".
Francuska agencja AFP podkreśla, że drony odgrywają ważną rolę podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę, m.in. w operacjach rozpoznawczych oraz w atakach rakietowych i bombardowaniach.
Według doradcy prezydenta Joe Bidena Rosja w znacznej mierze nie zrealizowała swoich celów w Ukrainie, m.in. nie udało jej się zająć stolicy kraju, Kijowa, i doprowadzić do likwidacji państwa ukraińskiego.
Czytaj też: