Iran grozi wycofaniem się z międzynarodowego traktatu. Chodzi o broń jądrową
Iran stawia ultimatum. Zagroził wycofaniem się z układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, jeśli sprawa odstąpienia od warunków umowy nuklearnej trafi do Rady Bezpieczeństwa ONZ.
- Jeśli Europejczycy nadal będą postępować niewłaściwie lub jeśli sprawa trafi do Rady Bezpieczeństwa ONZ, wycofamy się z układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej - powiedział irański minister spraw zagranicznych Dżawad Zarif, cytowany przez agencję prasową IRNA.
W ten sposób szef irańskiej dyplomacji odniósł się do decyzji Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec, które w zeszłym tygodniu uruchomiły mechanizm rozstrzygania sporów w ramach umowy nuklearnej z Iranem. Proces ma nadzorować szef dyplomacji UE Josep Borrell.
Zobacz także: Program atomowy Iranu. Władze pokazują nagranie
Paryż, Londyn i Berlin zdecydowały się uruchomić ten mechanizm, ponieważ odkąd w maju 2018 roku prezydent Donald Trump wycofał USA z umowy nuklearnej Iran stopniowo rezygnuje z zobowiązań wynikających z tego porozumienia.
Jeżeli po zakończeniu procedury rozstrzygania sporów w ramach porozumienia nuklearnego problem nie zostanie rozwiązany, zajmie się nim Rada Bezpieczeństwa ONZ. Może ona wówczas zdecydować o przywróceniu międzynarodowych sankcji wobec Iranu. Wówczad UE może ponownie wprowadzić własne restrykcje, które były zawieszone lub zniesione po zawarciu umowy nuklearnej.
Kraje UE, a także Rosja, Chiny i USA podpisały z Iranem umowę nuklearną w 2015 roku. Stany Zjednoczone wycofały się z niej 3 lata później.
Układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej został podpisany w 1968 roku. Po tym jak przystąpiło do niego 190 państw, ma on niemal globalny charakter. Stał się podstawą międzynarodowych wysiłków zmierzających do zapobiegania rozprzestrzeniania broni jądrowej, w przyszłości do ostatecznego jej wyeliminowania broni.
Źródło: reuters.com