Idzie katastrofa demograficzna. Poseł znalazł przyczynę
Od lat Polska zmaga się z kryzysem demograficznym. Nie pomógł nawet program 500 plus, który ma zostać podniesiony do 800 złotych. Tymczasem według Jarosława Sachajki z Kukiz’15 względy materialne wcale nie są główną przyczyną spadku liczby urodzeń. Poseł przedstawił swoją teorię na ten temat.
Sachajko przekonywał w Polsat News, że populacja Polski kurczy się już co najmniej od kilku dekad. - W Polsce kobiet jest mniej niż było w 2000 roku, czy w 1990 roku - zauważył.
Tomasz Latos z PiS, który również był gościem programu wtrącił, że problem ten dotyka kobiet w wieku rozrodczym. - Tak. Kobiet, które mogą rodzić dzieci - zgodził się poseł Kukiz’15.
Prowadząca Agniszka Gozdyra dopytywała Jarosława Sachajkę, czy zatem jego zdaniem, przyczyny spadku liczby dzieci należy się dopatrywać głównie w mniejszej liczbie kobiet w Polsce?
- Tak, jest mniej kobiet w wieku rozrodczym - odparł gość Polsat News. - Kobiety to nie są zwierzęta, które mają rodzić nie wiadomo ile - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: 800 plus może przynieść kłopoty dla naszych portfeli. Już w przyszłym roku
PiS podbija stawkę. 800 plus od nowego roku
Plany podniesienia wysokości świadczenia z programu Rodzina 500 plus o 300 złotych, zapowiedział w niedzielę prezes PiS, Jarosław Kaczyński.
W tym samym dniu premier Mateusz Morawicki zapowiedział na Twitterze, że Rada Ministrów zajmie się propozycjami ogłoszonymi na konwencji Prawa i Sprawiedliwości, na najbliższym posiedzeniu.
Propozycję PiS w poniedziałek skomentował lider PO. Donalda Tusk zaproponował, by 500 plus zostało zwaloryzowane jeszcze przed wyborami, tak by projekt wszedł w życie - po wspólnym głosowaniu w Sejmie - "w Dniu Dziecka, 1 czerwca, a nie na Sylwestra 2024 r.".
Źródło: Polsat News/WP Wiadomości