Hołownia o zmianie marszałka. Podał szczegóły
Podczas środowej konferencji Szymon Hołownia zapowiedział, że zrobi wszystko, żeby zmiana marszałka Sejmu, która nastąpi na kolejnym posiedzeniu izby "dokonała się jak najpłynniej i jak najspokojniej". Zapowiedział też przekazanie raportu z ostatnich dwóch lat, w którym wymieni, "co się udało i czego nie udało się zrobić".
Na środowej konferencji prasowej Szymon Hołownia stwierdził, że wszystko wskazuje na to, że jest to jego ostatnia konferencja w roli marszałka Sejmu. Przekazał, że 13 listopada, zgodnie z umową koalicyjną, złoży rezygnację z tej funkcji.
Jak zaznaczył, zmiana marszałka nastąpi na kolejnym posiedzeniu Sejmu. - Tutaj drobny niuans, który się pojawił, czyli taki, że następny Sejm musimy zrobić czterodniowy, czyli 18, 19, 20 i 21 listopada - powiedział, dodając:
- I tutaj z panem marszałkiem Włodzimierzem Czarzastym podejmiemy decyzję, czy ta zmiana ma się dokonać 18-stego, czyli jeżeli złożę rezygnację 13-stego, a złożę ją 13-stego, zgodnie z umową koalicyjną, wypełniając jej zapisy, to czy wybór dokona się na samym początku posiedzenia, czyli 18-stego, czy drugiego dnia posiedzenia 19-stego, a ja bym jeszcze wtedy to posiedzenie otwierał - powiedział Hołownia. Dotychczas kolejne posiedzenie Sejmu było planowane w dniach 19-21 listopada.
Podkreślił, że jest to już kwestia techniczna, która jest w gestii Czarzastego. - Jak zdecyduje, tak będzie - dodał.
Sceny pod biurem KO w Sejmie. Politycy PiS kontra poseł Witczak
Hołownia zapowiedział raport z ostatnich dwóch lat
Marszałek zapewnił, że dokona wszelkich starań, żeby zmiana marszałka Sejmu dokonała się "jak najpłynniej, jak najspokojniej, żeby Polska miała marszałka Sejmu w takiej atmosferze stabilności, w jakiej powinno się to odbywać".
Jego zdaniem "dzisiaj Polsce potrzebny jest taki marszałek, ktokolwiek nim będzie, który będzie starał się raczej być sędzią, który dba o reguły gry, o równość na boisku, niż tym, który jest tylko napastnikiem strzelającym gole jednej z drużyn".
- Dlatego wbrew różnym głosom, które do mnie docierały, zdecydowałem się bez żadnych wątpliwości zaprzysiąc Karola Nawrockiego na prezydenta Rzeczpospolitej. Dlatego właśnie dzisiaj zrobię wszystko, żeby maksymalnie ułatwić Włodzimierzowi Czarzastemu przejęcie funkcji marszałka Sejmu, żeby odbyło się to możliwie najspokojniej, najpłynniej, bo najważniejsza jest stabilność państwa - oznajmił.
Hołownia przekazał też, że przed rezygnacją z funkcji marszałka będzie chciał zaprosić dziennikarzy na pożegnalne śniadanie prasowe, na którym - jak mówił - "będziemy mogli wymienić się uwagami o tym, co się udało, co się nie udało". - Przekażę też państwu raport z tych ostatnich dwóch lat, pokazując, co się udało, czego się nie udało zrobić - zapowiedział Hołownia.
Zgodnie z umową koalicyjną, lider Polski 2050 Szymon Hołownia jest marszałkiem Sejmu do 13 listopada, natomiast od 14 listopada do końca kadencji tę funkcję przejąć ma współprzewodniczący Nowej Lewicy i obecny wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Funkcja marszałka Sejmu będzie najwyższym stanowiskiem, które w swojej długiej karierze obejmie Czarzasty.