Haga: proces ws. tragicznego przewozu imigrantów
W Hadze rozpoczął się w poniedziałek proces apelacyjny w sprawie nielegalnego przewożenia w samochodzie ciężarowym z Rotterdamu do Wielkiej Brytanii 60 Chińczyków. Podróż tę przeżyło tylko dwóch z nich, 58 udusiło się w szczelnie zamkniętej ciężarówce-chłodni. Ciała odkryli w nocy z 18 na 19 czerwca 2000 roku angielscy celnicy w Dover.
Siedmiu oskarżonych w tej bulwersującej sprawie otrzymało w maju ubiegłego roku kary pozbawienia wolności do 9 lat. Większość z nich ma podwójne, turecko-holenderskie obywatelstwo.
Adwokat głównego oskarżonego poinformował, że jeden z Chińczyków, który przeżył podróż, wyznał mu, iż oskarżeni o nielegalny przewóz uchodźców nie mają nic wspólnego z tragicznym transportem. Dodał, że główną organizatorką przewozu była Chinka o pseudonimie Siostra P.
Sąd apelacyjny zamierza przesłuchać nowych świadków. Przesłuchany zostanie także Holender Perry W., kierowca ciężarówki, w której udusili się przewożeni Chińczycy. Przebywa on obecnie w więzieniu w Wielkiej Brytanii.
Wyrok spodziewany jest w połowie kwietnia.(ck)