Trwa ładowanie...
d1e78p2

GROM chroni polskie ambasady w Iraku i Afganistanie

Żołnierze elitarnej jednostki GROM chronią od niedawna polskie ambasady w Iraku i Afganistanie - dowiedziało się Polskie Radio. Zastąpili oni oficerów Biura Ochrony Rządu, których wycofano do kraju po październikowym zamachu na ambasadora w Bagdadzie, Edwarda Pietrzyka.

d1e78p2
d1e78p2

Decyzji o powrocie BOR na placówki w Iraku i Afganistanie na razie nie ma. Rzecznik BOR kapitan Dariusz Aleksandrowicz zapewnia jednak w rozmowie z Polskim Radiem, że funkcjonariusze są gotowi w każdej chwili wrócić do Bagdadu i Kabulu. Dodaje też, że nie ma mowy o brakach w uzbrojeniu, o których pisały wcześniej media.

W czasie, kiedy nie wykonywaliśmy działań ochrony, mieliśmy czas na modernizację sprzętu, specjalistyczne przeszkolenia i wyposażenie. Jesteśmy gotowi do objęcia placówki ochroną - zapewnia Aleksandrowicz.

Tymczasem ekspert wojskowy Wojciech Łuczak chwali decyzję o wysłaniu do ochrony ambasad żołnierzy GROM. Pod komendą generała Petelickiego znakomicie spełniali oni rolę gwardii przybocznej podczas operacji na Haiti. Jest też wiele przykładów tajnych operacji GROM, które dowodzą skuteczności tej formacji - mówi Łuczak.

W październiku w zamachu na konwój polskiego ambasadora w Bagdadzie zginął oficer BOR, Bartosz Orzechowski. Media donosiły też, że wiele do życzenia pozostawiają kamizelki kuloodporne i broń, jaką dysponował BOR w Iraku i Afganistanie.

W. Cegielski R. Czarnecki

d1e78p2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1e78p2
Więcej tematów