Grad rakiet na Izrael. Zginął dowódca Islamskiego Dżihadu
Podczas ataku lotniczego na Strefę Gazy izraelska armia zabiła kolejnego dowódcę Islamskiego Dżihadu - wynika z opublikowanego w czwartek nad ranem oświadczenia Brygad Al-Kuds, zbrojnego skrzydła tego palestyńskiego ugrupowania. Islamski Dżihad zapowiedział odwet za jego śmierć.
"Ali Ghali, dowódca jednostki wyrzutni rakiet, został zamordowany w południowej części Strefy Gazy wraz z innymi męczennikami" - głosi oświadczenie Brygad Al-Kuds.
Według palestyńskich źródeł medycznych wraz z nim zginęły dwie inne osoby. Izraelska armia potwierdziła, że Ghali był celem ataku z powietrza.
Najpoważniejsza eskalacja
Agencja AFP pisze, że obecna eskalacja konfliktu między Izraelem a palestyńskimi grupami zbrojnymi w Strefie Gazie, palestyńskiej enklawie kontrolowanej przez radykalny Hamas, jest najpoważniejsza od sierpnia 2022 roku.
Od wtorkowego ranka izraelskie wojska przeprowadzają naloty na Strefę Gazy w ramach operacji "Tarcza i Strzała", atakując głównie infrastrukturę rakietową Islamskiego Dżihadu. Już w pierwszych godzinach operacji zginęło trzech wysokich rangą dowódców tego ugrupowania. Według źródeł palestyńskich w ciągu dwóch dni w wyniku izraelskich nalotów w Strefie Gazy życie straciło 25 osób, w tym kobiety i dzieci.
Palestyńskie ugrupowania, przede wszystkim Islamski Dżihad, odpowiadają ostrzałem rakietowym Izraela. Na razie nie ma doniesień o ofiarach po stronie izraelskiej.
Śmierć dżihadysty
Izraelski minister obrony Yoav Gallant przekazał, że armia odnotowała w środę późnym wieczorem ponad 400 startów ze Strefy Gazy. W sieci pojawiły się zdjęcia z pracy Żelaznej Kopuły.
Syreny alarmowe rozbrzmiały w Tel Awiwie oraz w okolicach granicy ze Strefą Gazy, w miastach Sderot i Aszkelon.
Izrael po raz pierwszy wykorzystał "Procę Dawida"
Izraelskie wojska przeprowadzają ataki na Strefę Gazy trzeci dzień z rzędu w ramach operacji "Tarcza i Strzała". We wtorkowy poranek na palestyńskim terenie zginęło 15 osób, w tym trzech wysokich rangą dowódców Islamskiego Dżihadu. Izrael spodziewał się od tamtej pory odwetu, zapowiadanego m.in. przez Hamas i Islamski Dżihad.
Izrael w środę użył po raz pierwszy w walce z palestyńskimi bojownikami ze Strefy Gazy zaawansowanego systemu obrony powietrznej David's Sling (Proca Dawida) - poinformowała agencja Reuters, powołując się na dwa izraelskie źródła wojskowe.
David's Sling to system przeznaczony do zestrzeliwania wrogich samolotów, dronów, taktycznych pocisków balistycznych, rakiet średniego i dalekiego zasięgu oraz pocisków manewrujących wystrzeliwanych z odległości od 40 do 300 km. Jest częścią izraelskiej tarczy Żelazna Kopuła, która obejmuje pociski krótkiego zasięgu oraz pociski dalekiego zasięgu Arrow-2 i Arrow-3.
Przeczytaj także:
źródło: PAP / AFP