Gosiewski: sprawdzimy, czy strajki nie zaszkodziły małym pacjentom
Przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski zapowiedział zbadanie czy strajki lekarzy nie spowodowały zagrożenia dla zdrowia i życia dzieci. Dodał, że jako ojca trójki dzieci bulwersuje go sytuacja, w której lekarze szpitali dziecięcych uznają, że interesy korporacyjne są ważniejsze niż zdrowie małych pacjentów.
31.05.2006 | aktual.: 31.05.2006 21:02
Przemysław Gosiewski powiedział, że jeśli takie przypadki potwierdzą się, to zostaną wszczęte postępowania zgodnie z przepisami prawa.
Gosiewski dodał, że nie chodzi tylko o bezpośrednie zagrożenie życia ale także zdrowia.
Przewodniczący Klubu PiS odniósł się także do protestu w szpitalu MSWiA w Łodzi. O zamknięciu strajkującej placówki mówił minister Dorn.
Zdaniem Przemysława Gosiewskiego jest to zrozumiałe, ponieważ zadaniem ministra Dorna nie jest naprawa systemu opieki zdrowotnej ale zapewnienie, by szpitale, które wiążą się ze służbami mundurowymi, gwarantowały właściwą opiekę funkcjonariuszom. Zdaniem Gosiewskiego jest to kwestia zaufania do państwa, które nie może powiedzieć rannemu policjantowi: lecz się sam.
Wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS Krzysztof Tchórzewski pytał jak zareagowaliby lekarze, gdyby ku uciesze złodziei i innych przestępców, zastrajkowali wszyscy policjanci do czasu uzyskania podwyżek.