Dali posłance wybór. Natychmiast wybuchła śmiechem
Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska - poprzez pytanie - została postawiona przed poważnym wyborem: Giertych czy Mentzen? Jej odpowiedź była w tym przypadku bardzo krótka.
Anna Maria Żukowska w rozmowie z Radiem Zet odpowiadała m.in. na pytania internautów. Jedno z nich było dość osobliwe.
- Czy gdyby od pani zależał los świata: (Roman) Giertych czy (Sławomir) Mentzen? - zapytała prowadzą Iwona Kutyna.
Żukowska gromko się zaśmiała. - Tyle mojej odpowiedzi - powiedziała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lewica kontra Giertych
Lewica ma ostatnio problemy z Romanem Giertychem. Były wicepremier w rządzie koalicyjnym PiS-LPR-Samoobrona nie dostał miejsca w ramach paktu senackiego. Obwinia za to właśnie Lewicę, która mocno opierała się jego kandydaturze. Żukowską zapytano, dlaczego jej formacja tak nie lubi Giertycha.
- Myślę, że nie tylko Lewica. Gdyby był tak bardzo lubiany, to ktoś by go zgłosił do paktu senackiego, a tego nie zrobił - odpowiedziała.
Posłanka przekonuje, że nikt nie chciał brać odpowiedzialności za przyszłe głosowania Giertycha, gdyż - według niej - wbrew deklaracjom były prezes Młodzieży Wszechpolskiej, nie zmienił poglądów. - Nadal naśmiewa się z gejów: Biedronia i Śmiszka, uważa, że jeśli gdzieś w Teksasie zaostrzono prawo aborcyjne, to jest to krok w dobrą stronę - powiedziała.
- Był najgorszym w kolejności, zaraz po (Przemysławie) Czarnku, ministrem edukacji, który wbijał w mundurki, usuwał z lektur autorów pochodzenia żydowskiego - mówiła Żukowska. Przekonuje także, że bronił rządu PiS w 2007 roku, co widać w głosowaniach.
Czytaj więcej:
Źródło: Radio Zet
