Generał i były szef SKW zatrzymany. Ma usłyszeć zarzuty. "To ubeckie metody Macierewicza"
Zatrzymanie gen. Piotra Pytla ma związek z zarzutami o kontakty z rosyjskimi służbami. Chodzi o kwestię współpracy SKW z FSB, w której przesłuchiwany był już m.in. były premier Donald Tusk. - To najlepsze przykłady na ubeckie metody Antoniego Macierewicza, o których mówił niedawno prezydent Duda - ocenia w rozmowie z WP Tomasz Siemoniak, były szef MON.
"ŻW jest u nas. Zatrzymują męża" - napisała z samego rana na Twitterze Dorota Pytel, żona byłego szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego. - Generał jest w drodze do prokuratury. Czynności są planowane na godz. 12. Jest oburzony. ŻW nie pierwszy raz u niego była - dodał w rozmowie z TVN24 obrońca Pytla, mec. Antoni Kania-Sieniawski. Skąd całe zamieszanie? W grudniu 2016 r. prokuratura postawiła Pytlowi zarzuty przekroczenia uprawnień. Chodziło o kontakty z rosyjskim wywiadem. Współpraca między SKW i FSB miała zostać nawiązana bez zgody rządu.
Siemoniak wymienia dwa powody zatrzymania generała
- Dziś przekroczono kolejną granicę. Moim zdaniem to zatrzymanie wynika z dwóch powodów. Pierwszy, to zbliżająca się rekonstrukcja rządu. Pozycja Macierewicza jest mocno zachwiana, dlatego nie wychodzi z mediów, robi kolejne zakupy dla wojska i próbuje się pokazać. Drugi powód to wyemitowanie w ostatnią sobotę w TVN24 programu o zniszczeniu major Magdaleny E. - uważa Siemoniak. Chodzi o reportaż m.in. w sprawie tłumaczki Antoniego Macierewicza i obniżeniu Magdalenie E. stopnia wojskowego - z majora do kapitana.
- Macierewicz ewidentnie próbuje się czymś wykazać, ale przypominam, że to za czasów gen. Pytla zatrzymywano rosyjskich szpiegów. Za czasów Macierewicza nie złapano żadnego - podkreśla Siemoniak. Zdaniem wiceszefa PO, nie bez znaczenia jest również fakt, że w tej samej sprawie w marcu przesłuchiwany był już Donald Tusk. Chodzi o umowę SKW i FSB zawartą w kwietniu 2010 r., tuż po katastrofie smoleńskiej. Siemoniak nie widzi w tym jednak nic dziwnego. Zaznacza, że podobne umowy z rosyjskimi służbami ma bardzo wiele państw i nie łamią one prawa.
Prokuratura zmieni zarzuty gen. Pytlowi
Piotr Pytel to funkcjonariusz służb specjalnych i generał brygady. Szefem SKW był w latach 2014-2015, a rok później usłyszał zarzuty przekroczenia uprawnień. Teraz rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński informuje, że "Pytlowi zostanie zmieniony zarzut w śledztwie, w którym ma już status podejrzanego".
O całej sprawie na bieżąco informuje też na Twitterze żona generała, Dorota Pytel. Więcej informacji TUTAJ.