Gazociąg Północny zagraża bezpieczeństwu Szwecji?
Gazociąg Północny nie tylko narusza ekologiczną równowagę Morza Bałtyckiego, lecz stanowi także zagrożenie dla bezpieczeństwa Szwecji - podał niemiecki tygodnik "Der Spiegel", powołując się na opinię szwedzkiego ministra obrony Mikaela Odenberga.
19.11.2006 | aktual.: 19.11.2006 15:47
Jak wyjaśnia redakcja, władze szwedzkie niepokoi przede wszystkim rosyjski system kontroli podwodnej magistrali, która na odcinku 500 kilometrów będzie przebiegała przez szwedzką strefę ekonomiczną.
Elementem tego systemu będzie platforma ulokowana w okolicach Gotlandii, chroniona przez rosyjskie wojsko.
Jeżeli Rosjanie wyposażą ją w czujniki mogące dokonywać pomiarów całego obszaru wokół rury, będą mogli wtedy rejestrować wszystkie ruchy statków - ostrzega Robert Larsson z instytutu badawczego szwedzkiej armii. Jego zdaniem, może wtedy dojść do incydentów o charakterze militarnym.
Profesor w wyższej szkole obrony Bo Huldt jest zdania, że Rosjanie będą wiedzieli o wszystkich ruchach na Bałtyku.
Odenberg dodaje - jak zauważył "Der Spiegel" - "całkiem niedyplomatycznie", że Rosjanie będą mogli wykorzystać swoją obecność na Bałtyku do celów wywiadowczych.
Gazociąg staje się coraz większym politycznym problemem w Europie - uważa tygodnik. Polska i Litwa uważają od dawna, że bałtycka magistrala jest niekorzystna dla ich narodowych interesów - przypomina "Der Spiegel".
Kilka dni temu poinformowano, że niemiecko-rosyjskie konsorcjum Nord Stream AG rozpoczęło oficjalne starania o uzyskanie pozwolenia na budowę Gazociągu Północnego łączącego Niemcy bezpośrednio przez Bałtyk ze złożami gazu ziemnego w Rosji.
Wnioski o wydanie zezwolenia na budowę wpłynęły do Federalnego Urzędu Żeglugi i Hydrografii (BSH) w Hamburgu oraz Urzędu Górniczego w Stralsundzie. Rozpoczęcie prac zapowiedziano na rok 2008.
Gazociąg Północny jest wspólnym projektem rosyjskiego Gazpromu i niemieckich firm BASF i E.ON-Ruhrgas.
Pierwsza nitka bałtyckiej magistrali ma zostać oddana do użytku w 2010 r., a druga trzy lata później. Rosja chce dostarczać w przyszłości bałtyckim gazociągiem rocznie 55 mld m sześc. gazu do Lubmina pod Greifswaldem w północnych Niemczech. Wartość inwestycji szacowana jest na 5 mld euro.
Jacek Lepiarz