Kolejny skandal z udziałem gen. Szymczyka. W tle wesele córki
Znów głośno o gen. Jarosławie Szymczyku. Tym razem chodzi o wesele córki komendanta głównego policji. Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", na imprezie bawił się gangster razem ze swoją partnerką. Na tym jednak nie koniec zaskakujących informacji. Głos w tej sprawie zabrał już szef policji.
"Gazeta Wyborcza" przekazała, że córka komendanta głównego policji przyjaźni się z Marią H. K. Ta z kolei związana jest z Danielem K. To raper ze Śląska, który powiązany jest ze środowiskiem pseudokibiców Górnika Zabrze.
Ślub i wesele córki Szymczyka odbyło się w 2017 roku. Na imprezie - jak donosi dziennik - pojawiła się przyjaciółka Maria razem z partnerem Danielem. "Gazeta Wyborcza" podkreśliła, że mężczyzna był związany z grupą przestępczą Torcida i zajmował się handlem narkotyków.
Prokuratura Krajowa informowała, że "członkowie Torcidy używali broni palnej, a także maczet, siekier, kijów bejsbolowych i kastetów". Co więcej, Daniel K. znany jest również z homofobicznych utworów, wymierzonych szczególnie w gejów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Daniel K. zatrzymany. Córka komendanta z pytaniem do ojca
"Gazeta Wyborcza" podała, że Daniel K. w maju 2019 roku został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji.
"Prokuratorzy ze śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej przedstawili mu zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, handlu kilkudziesięcioma kilogramami narkotyków, stosowania gróźb, a także zlecenia podpaleń samochodów niepokornych dilerów" - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Po tym zatrzymaniu o interwencję miała prosić szefa polskiej policji jego córka. Stało się to na prośbę jej przyjaciółki Marii.
"Ona (córka szefa policji - przyp. red.) kazała mi dać dane pani prokurator, że zapyta tatę, żeby dowiedział się, co chodzi. Ona nie powiedziała mi, czy coś się dowiedziała" - miała zeznać Maria.
Gen. Szymczyk komentuje doniesienia. "To zakończyło temat"
"Gazeta Wyborcza" dodała, że córka komendanta głównego policji nie skomentowała tych doniesień, bo - jak twierdzi - będzie świadkiem w sprawie, więc nie może zabierać głosu.
Z kolei gen. Szymczyk przekazał, że "nie ma w zwyczaju sprawdzania znajomych własnych dzieci, nigdy nie rozmawiał z Danielem K. i nie wiedział, że przewija się on w operacyjnych materiałach dotyczących działalności Torcidy".
W rozmowie z "Wyborczą" potwierdził jednak, że córka pytała go o zatrzymanie Daniela K. - Poprosiłem ją wtedy, żeby nie interesowała się moją pracą. I to zakończyło temat - stwierdził.
Kolejny skandal z udziałem gen. Szymczyka
To nie jest dobry czas dla gen. Szymczyka. W ostatnim czasie głośno zrobiło się o nim po słynnym wybuchu granatnika na Komendzie Głównej Policji.
Wcześniej o zachowanie funkcji przez gen. Szymczyka miał walczyć szef MSWiA Mariusz Kamiński. Jak ustaliła WP, dymisji szefa polskiej policji domagali się nie tylko politycy opozycji, ale także część obozu władzy.
Kamiński miał przekonać prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, że odwołanie z funkcji Szymczyka będzie bardzo złym rozwiązaniem, gdyż - zdaniem szefa MSWiA - oprócz wpadki z eksplozją granatnika z Ukrainy w gabinecie Szymczyka, szef policji bardzo dobrze wypełnia swoje obowiązki. - To państwowiec - mówiły osoby z kręgu Kamińskiego.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"