Gafy Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Polityk porównał ją do Ryszarda Petru
Włodzimierz Czarzasty z SLD ocenił, że kandydatka KO na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska idzie śladami Ryszarda Petru. - W różnych momentach, różne gafy się popełnia. W wyborach prezydenckich powinno być ich jak najmniej - stwierdził.
Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej Włodzimierz Czarzasty skomentował w czwartek m.in. najnowszy spot Szymona Hołowni. Były dziennikarz TVN opublikował bowiem nagranie, którym natychmiast wzbudził kontrowersje. W jednej ze scen pojawia się brzoza i samolot z papieru, którym towarzyszy hasło walki "o każde drzewo, a nie o jedno".
- Powinien przeprosić za swój spot - ocenił na antenie Polskiego Radia 24 Czarzasty. Polityk podkreślił, że "im ostrzejszy język, tym bardziej przykrywa się głupotę swoich słów". - Im bardziej woda mineralna jest gazowana, tym bardziej nie ma smaku - dodał Czarzasty.
W podobnym tonie wypowiedzieli się już politycy różnych środowisk. "Pokazał pan, że chamstwo to pana drugie imię" - napisał o spocie na Twitterze Krzysztof Sobolewski (PiS). "Pan sprowadza tragiczną śmierci 96 osób do papierowego samolociku?" - zapytała Barbara Nowacka (KO). "Usuń proszę ten film" - dodał Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL).
Włodzimierz Czarzasty był również pytany o liczne wpadki, które w ostatnim czasie zdarzają się kandydatce KO na prezydenta Małgorzacie Kidawie-Błońskiej. - W różnych momentach, różne gafy się popełnia. W wyborach prezydenckich powinno być ich jak najmniej. Spot Szymona Hołowni jest bardzo niezręczny, zabrakło wrażliwości. Natomiast Kidawa-Błońska idzie śladami Ryszarda Petru - powiedział.
Lider SLD zaznaczył, że gdy polityk popełnia błędy, "to po czterech latach przestaje być politykiem". - Trzeba mieć do wszystkiego dystans, również do życia. Życie nie składa się tylko i wyłącznie z polityki, nawet dla polityków - ocenił.
O jakie wpadki Kidawy-Błońskiej chodzi? M.in. o wywiad, w którym powiedziała, że chce tworzyć drużynę z politykami Prawa i Sprawiedliwości i wspólnie z nimi wygrać wybory. Innym razem stwierdziła, że "w Polsce przed niektórymi miejscowościami są postawione tabliczki zakazujące wjazdu osobom LGBT". Tylko że był to happening lewicowego aktywisty. W programie WP #Newsroom Małgorzata Kidawa-Błońska podkreśliła, że "to nie jest wtopa".
Czarzasty zdradził również, na czym w kampanii do wyborów prezydenckich koncentrować będzie się Lewica. - Kampania Roberta Biedronia w dużej mierze będzie oparta na dotarciu do średnich i małych miast - zaznaczył. Przyznał, że nie jest to łatwe, ale Sojusz Lewicy Demokratycznej ma do tego niezbędne struktury. - Każdy z nas wnosi do Lewicy coś nowego - powiedział o działaczach SLD, Wiosny i Razem.
Źródło: Polskie Radio 24