PolskaFogiel o "wybujałych" ambicjach Solidarnej Polski. Wspomniał o słowach do premiera

Fogiel o "wybujałych" ambicjach Solidarnej Polski. Wspomniał o słowach do premiera

Solidarna Polska odłączy się od Zjednoczonej Prawicy? Na razie wciąż toczą się dyskusje, jednak wicerzecznik PiS Radosław Fogiel wypomina partii "wybujałe ambicje". Wspomina przy tym o zachowaniu Solidarnej Polski wobec premiera.

Radosław Fogiel
Radosław Fogiel
Źródło zdjęć: © Andrzej Hulimka / Forum | RM, Andrzej Hulimka / Forum
Karolina Kołodziejczyk

Radosław Fogiel był gościem Polsat News. Wicerzecznik PiS był pytany o naradę partii, która odbyła się w środę po południu na Nowogrodzkiej w Warszawie.

- Kierownictwo PiS w środę badało różne scenariusze (ws. Zjednoczonej Prawicy), ale przyjmuję za dobrą monetę to, że Solidarna Polska dała Zbigniewowi Ziobrze mandat do dalszych rozmów - powiedział Fogiel, odnosząc się do komunikatu Jana Kanthaka po naradzie Solidarnej Polski.

Polityk przyznał, że "czasami zdarzało się, że ambicje Solidarnej Polski były zbyt wybujałe". - Niekiedy padało kilka słów za dużo do premiera udającego się na szczyt Unii Europejskiej - przypomniał wicerzecznik PiS. Fogiel zaznaczył, że nerwowa sytuacja w obozie Zjednoczonej Prawicy nabrzmiewała od jakiegoś czasu.

Na pytanie, czy spór między premierem a Ziobrą był przyczyną problemów w Zjednoczonej Prawicy, Radosław Fogiel zaprzeczył. - Nie chcę zgadywać, co za tym stało: konflikt, nadgorliwość czy chęć przedstawienia się w jakimś świetle kosztem jedności - zastanawiał się polityk.

Podczas rozmowy pojawiła się kwestia tego, czy Jarosław Kaczyński wejdzie do rządu. Wicerzecznik PiS oświadczył, że "nikt nie przeczy, że tak doświadczony polityk jak Jarosław Kaczyński byłby wzmocnieniem każdego rządu, ale decyzje nie zapadły".

Jan Krzysztof Ardanowski na wylocie? "Decyzja już zapadła"

Dopytywany o sprawę ministra Jana Krzysztofa Ardanowskiego, który został zawieszony po głosowaniu ws. "Piątki dla Zwierząt", Radosław Fogiel oświadczył, że "decyzja w jego sprawie już zapadła". Jednak polityk zaznaczył, że to premier o swojej decyzji ma poinformować prezydenta.

- Chociaż faktycznie, ci wszyscy posłowie, którzy głosowali wbrew rekomendacji partii, będą musieli liczyć się z konsekwencjami, które osobiście na spotkaniu w Sejmie zapowiadał pan prezes - dodał Fogiel.

PiS i narada na Nowogrodzkiej. Będzie rozwód z Solidarną Polską?

W środę po godzinie 13 w siedzibie PiS przy Nowogrodzkiej rozpoczęło się kolejne spotkanie kierownictwa PiS dotyczące przyszłości koalicji rządowej. Uczestniczyli w nim m.in.: prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, szef MON Mariusz Błaszczak, szef MSWiA Mariusz Kamiński, szef klubu PiS Ryszard Terlecki i były marszałek Sejmu Marek Kuchciński.

Po prawie czterech godzinach rzeczniczka PiS Anita Czerwińska oświadczyła w rozmowie z PAP, że "piłka jest cały czas po stronie Solidarnej Polski i wszystko zależy od ich decyzji".

- Prawo i Sprawiedliwość jest gotowe na wszelkie scenariusze, zależy nam na współpracy, aby móc realizować program, ale musi to być współpraca konstruktywna - dodała Czerwińska.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (49)