Wpadły z impetem pod busa. Fatalny finał wycieczki 12‑latek
To miała być niewinna zabawa dwóch 12-latek. Dziewczynki jeździły po wsi na jednym rowerze. Zjeżdżając z górki, ta, która kierowała, straciła panowanie nad jednośladem. 12-latki uderzyły w jadący z naprzeciwka bus. Interweniował śmigłowiec LPR.
Do zdarzenia doszło w czwartkowe popołudnie (15 sierpnia) na trasie Chmielek-Pisklaki (województwo lubelskie). Ze wstępnych ustaleń skierowanych na miejsce policjantów - jak mówi dla lokalnego portalu informacyjnego bilgorajska.pl rzeczniczka miejscowej policji - wynika, że kierująca rowerem 12-latka przewoziła na bagażniku swoją rówieśniczkę. Zjeżdżając z góry, dziewczynka straciła panowanie nad rowerem.
12-latki na jednym rowerze
Z naprzeciwka zbliżał się bus. Widząc manewrujące na jednym rowerze dziewczynki i zdając sobie sprawę z niebezpieczeństwa, kierowca busa zatrzymał pojazd.
12-latka nie była jednak w stanie zatrzymać rozpędzonego roweru. Nastolatki zjechały z góry prosto w bus.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rower przewrócił się, a siedząca na bagażniku 12-latka uderzyła o asfalt.
Na miejsce skierowane zostały służby ratunkowe i policja. Interweniował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował dziecko do szpitala.
Jak informuje sierżant sztabowy Milena Mazur z Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju w rozmowie z bilgorajska.pl, funkcjonariusze ustalają teraz dokładne okoliczności zdarzenia.
Czytaj także:
Źródło: bilgorajska.pl, WP