- Chciałabym jak najszybciej wyjechać stąd i odpocząć, bo czuję się wykończona psychicznie. Mimo że nie udzielałam się w mediach, to, czego się nasłuchałam i naczytałam w komentarzach, było nieludzkie - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" 17-latka, która została poważnie poszkodowana w wypadku radiowozu w Dawidach Bankowych koło Warszawy.