Fala komentarzy po kongresie PiS. Dostało się premier Szydło
Nie milkną echa sobotniego kongresu PiS i Zjednoczonej Prawicy w Przysusze. W mediach społecznościowych trwa kampania zarówno przeciwników, jak i zwolenników "dobrej zmiany". Opozycja wytyka Beacie Szydło, że ta nie zabrała głosu podczas kongresu. Nazywa ją "pełniącą obowiązki premier". Ale to nie wszystko.
02.07.2017 | aktual.: 02.07.2017 14:49
Głównym punktem kongresu było przemówienie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który podkreślał: - Musimy budować Polskę sprawiedliwą, zasobną i nowoczesną. Stwierdził, że kwestią fundamentalną jest reforma sądów, chwalił zmiany dotyczące spraw społecznych i apelował o szybszą realizację programu Mieszkanie Plus.
W międzyczasie odbyła się Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej. Lider PO Grzegorz Schetyna przekonywał, że Polacy mają do wyboru dwie wizje: "Jarosława Kaczyńskiego - państwa autorytarnego, budowanego na nienawiści, dryfującego po peryferiach Europy i wizję PO - kraju wolnego, solidarnego, bezpiecznego i europejskiego".
Starcie dwóch ekip było też widoczne w mediach społecznościowych. Były szef MON Tomasz Siemoniak wytknął wieczorem PiS-owi, że "ewenementem na skalę światową jest to, że urzędująca premier milczy na kongresie partii rządzącej".
"#PolskaWolności kontra #WódzJestJeden" - grzmiał poseł.
Poseł Norbert Obrycki poszedł o krok dalej i nazwał Beatę Szydło "pełniącą obowiązki premier".
"Kaczyński o nowych elitach, w pierwszym rzędzie człowiek, wśród którego znajomych są ludzie związani z mafią, GRU, TW. Faktycznie nowa jakość!" - punktował Marcin Kierwiński.
"Polska jest Polaków. Wszystkich. Nie tylko wyznawców PiS. Nie damy odebrać Polakom Polski!" - pisał Adam Szejnfeld.
Platforma na swoim profilu zamieściła też takie porównanie:
Do dyskusji włączyli się Młodzi Demokraci.
"Partia jest jedna" - podkreśla Piotr Kołomycki.
I dodaje:
Kongres skomentowali również dziennikarze.
Co na to PiS? Politycy tej partii są zgoła innego zdania.
Przeczytaj również: *
*Jakub Majmurek: Gierkiem i Trumpem PiS może znów wygrać