Ewakuacja ze Strefy Gazy. Gen. Polko ostrzega
Trwa ewakuacja polskich obywateli ze Strefy Gazy. Akcja jest niebezpieczna. Gen. Roman Polko ostrzega przed prowokacjami ze strony Hamasu.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera przekazał w niedzielę, że pierwsi polscy obywatele, przebywający w Strefie Gazy, przekroczyli przejście graniczne w miejscowości Rafah i są już w Egipcie. Jacek Siewiera potwierdził, że chodzi o 18 polskich obywateli. Wśród nich są również osoby nieletnie.
Strefa Gazy. 150 polskich żołnierzy bierze udział w akcji
W akcję ratunkową zaangażowane jest wojsko. Udział w ewakuacji bierze Polski Kontyngent Wojskowy w Egipcie. W misji bierze udział 150 polskich żołnierzy i trzy samoloty transportowe.
- Na początek najważniejsze jest jak najszybsze zdobywanie informacji z wielu źródeł. Po to, aby mieć jak najwięcej danych. Po drugie, bardzo ważne jest nawiązanie kontaktu z lokalnymi strukturami, bo trudno, abyśmy się poruszali w Izraelu, Egipcie czy w obszarze innych państw bez ich przyzwolenia. W międzyczasie cały czas nasi żołnierze ćwiczą, budują sobie makiety, obiekty symulacyjne i patrzą, jak działać. Opracowują różne warianty - skomentował w rozmowie z "Faktem" generał Roman Polko, były dowódca jednostki specjalnej GROM oraz były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak podaje "Fakt", na razie w grę wchodzi tylko akcja ewakuacyjna. Nie ma na razie mowy o konieczności użycia broni, jednak zdaniem ekspertów nie można wykluczyć udziału polskich żołnierzy w walkach.
- Trzeba wiele elementów skoordynować, aby nie było "friendly fire". Nie może być tak, że pójdziemy w obszar działań wojennych i ktoś nas weźmie za terrorystów. Czasem idzie to w sposób prosty. Ale trzeba przewidzieć sytuacje bardziej złożone. Mamy do czynienia z terrorystami i możliwe są prowokacje. Chociażby po to, aby później obciążać nimi stronę izraelską - ostrzegał gen. Polko.
- Jednak obywatel Polski za granicą musi mieć świadomość, że w trudnej sytuacji znajdzie się siła, która przyjdzie mu z pomocą - dodał wojskowy.
W sobotę Jacek Siewiera powiadomił, że na terytorium Strefy Gazy znajdują się obywatele Rzeczypospolitej Polskiej. - Jest to powyżej 25 osób, które przebywały na terytorium Strefy Gazy w okresie, który upłynął od czasu ataku terrorystycznego, ale również jeden z obywateli polskich - Alexander Danzig - znajduje się w gronie zakładników - poinformował szef BBN. - Mamy uzasadnione powody spodziewać się, że w ciągu najbliższych godzin, dni - mamy nadzieję - że część obywateli opuści Strefę Gazy - podkreślił Siewiera w sobotę.
Poniedziałek to 37. dzień wojny pomiędzy Izraelem i palestyńskim Hamasem. Armia Izraela rozpoczęła 7 października operację Żelazne Miecze w odpowiedzi na ataki terrorystyczne Hamasu przeprowadzone tego dnia ze Strefy Gazy
Źródło: "Fakt", PAP