Sienkiewicz o aukcji w Niemczech. "Jestem zdumiony"

- Państwo polskie ma w tej sprawie bardzo dobrze ustawione radary. To nie była zasługa ani tego rządu, ani poprzedniego, ani jeszcze poprzedniego, po prostu pewne rzeczy w Polsce działają, jak należy - ocenił w niedzielę były minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, mówiąc o głośnej sprawie aukcji w Niemczech.

Bartłomiej SienkiewiczBartłomiej Sienkiewicz
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Polak
Aleksandra Wieczorek

Aukcja liczącej 623 artefakty prywatnej kolekcji "System terroru część II 1933-1945" miała się odbyć w poniedziałek w Domu Aukcyjnym Felzmann w Neuss.

W wyniku reakcji polskich władz licytacja została anulowana. Dom Aukcyjny zdjął ją ze strony internetowej, nie zamieścił jednak żadnego wyjaśnienia czy komentarza.

Artyleria czy drony? Generał: "To bardzo drogi rodzaj wojska"

Sienkiewicz mówił o aukcji w Niemczech. "Mamy bardzo dobrze nastawione radary"

W niedzielę na antenie TVN24 gościł były minister kultury i dziedzictwa narodowego, obecnie europoseł KO Bartłomiej Sienkiewicz, który został zapytany o sprawę.

- Ja chcę powiedzieć, że to rzadko można usłyszeć w tym naszym medialno-politycznym jazgocie, ale w Ministerstwie Kultury od lat przez wiele ekip budowana jest taka zdolność do wyszukiwania takich rzeczy na terenie Niemiec. My mamy bardzo dobrze nastawione radary, zajmują się tym od lat wyspecjalizowani ludzie, bardzo często w kontakcie na przykład z policją, która ma swój międzynarodowy wydział odzyskiwania dzieł sztuki - powiedział Sienkiewicz.

Jak podkreślił, "to nie była zasługa ani tego rządu, ani poprzedniego, ani jeszcze poprzedniego". - Po prostu pewne rzeczy w Polsce działają, jak należy - kontynuował, podsumowując: - Zdarzają się czasami, oczywiście wypadki, ale one są rzadkością.

Europoseł zwrócił też uwagę na szybkie działania Ministerstwa Kultury i Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Jak podkreślił: - Sprawa jest absolutnie skandaliczna i prawdę mówiąc jestem zdumiony odpowiedzią strony niemieckiej, a trochę nie jestem zdumiony - ocenił Sienkiewicz.

- Otóż strona niemiecka mówi "tak, tak, oczywiście, to bardzo niefortunne, tak nie powinno być, ale przecież nie będziemy tego zakazywać, bo zepchniemy to do podziemia" - powiedział były minister, odnosząc się do głosów z Niemiec, w których przekazywano, że zakaz handlu takimi dokumentami ma nie być wyjściem, bo mógłby doprowadzić jedynie do przeniesienia aukcji do szarej strefy lub za granicę.

- No to zepchniecie do podziemia i będziecie to zwalczać metodami policyjnymi, ponieważ rozmawiamy o niemieckiej winie i waszym obowiązkiem jest zmierzyć się z tą winą właśnie w taki sposób - kontynuował Sienkiewicz, dodając, że stanowisko Niemiec "jest umyciem rąk".

Nawiązując do swoich wcześniejszych słów europoseł przekazał, że nie dziwi go to "dlatego, że podstawowy problem, jaki mamy z Niemcami, to to, że Niemcy w sposób - jego zdaniem - celowy nie chcą przyjąć do siebie ogromu zbrodni, jakie dokonały się w II wojnie światowej na terytorium Polski". - To jest problem, który trwa od dawna, sygnalizowany od dawna - przekazał.

- Zapewnienia niemieckich elit, które słyszeliśmy wielokrotnie na uroczystościach w Polsce, że Niemcy uznają swoją winę, sprawdzają się właśnie w takich momentach jak ten ostatni - jeśli uznajecie swoją winę, to zakażcie handlu przedmiotami i pamiątkami z czasów okupacji niemieckiej na swoim terytorium. A wtedy słyszymy, że to jest niemożliwe - podkreślił były minister.

Źródło: TVN24, WP Wiadomości, PAP

Wybrane dla Ciebie
Ruszyli o północy. Znów można tędy wyjechać z Polski
Ruszyli o północy. Znów można tędy wyjechać z Polski
Tak szef MSZ Niemiec reaguje na skandaliczną aukcję. Pierwszy komentarz
Tak szef MSZ Niemiec reaguje na skandaliczną aukcję. Pierwszy komentarz
Ukraińskie gwiazdy rezygnują z programu po skandalu korupcyjnym
Ukraińskie gwiazdy rezygnują z programu po skandalu korupcyjnym
Kontrowersyjna aukcja. Ujawniają, jakie przedmioty wystawiono
Kontrowersyjna aukcja. Ujawniają, jakie przedmioty wystawiono
„Nie zapłacimy”. Duszczyk o pakcie migracyjnym
„Nie zapłacimy”. Duszczyk o pakcie migracyjnym
Spotkanie papieża z ubogimi. Wśród nich 50 osób transseksualnych
Spotkanie papieża z ubogimi. Wśród nich 50 osób transseksualnych
Z auta został wrak. "Zmęczony kierowca może być niebezpieczny"
Z auta został wrak. "Zmęczony kierowca może być niebezpieczny"
100 dni, jeden kebab i miliony lajków. Nawrocki na razie lekko wyprzedza [OPINIA]
100 dni, jeden kebab i miliony lajków. Nawrocki na razie lekko wyprzedza [OPINIA]
Auto uderzyło w drzewo. Trzy osoby ranne, w tym dziecko
Auto uderzyło w drzewo. Trzy osoby ranne, w tym dziecko
Tusk o akcie dywersji. Zawrzało po planach aukcji w Niemczech [SKRÓT DNIA]
Tusk o akcie dywersji. Zawrzało po planach aukcji w Niemczech [SKRÓT DNIA]
Putin przelicytuje? Prof. Andrew Michta o relacjach USA-Rosja
Putin przelicytuje? Prof. Andrew Michta o relacjach USA-Rosja
Szarpanina z nową burmistrz. Prokuratura zabrała głos
Szarpanina z nową burmistrz. Prokuratura zabrała głos