Z auta został wrak. "Zmęczony kierowca może być niebezpieczny"
Do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem 3 pojazdów doszło w Budykierzu, na odcinku S8 w stronę Warszawy. Jedno z aut dachowało, ranna 34-latka trafiła do szpitala. Trasa przed kilka godzin była całkowicie zablokowana.
Jak podała policja, około godziny 6 w niedzielę (16 listopada), na drodze S8 w Budykierzu (gmina Brańszczyk), na pasie w kierunku Warszawy, doszło do poważnego zdarzenia z udziałem trzech osobowych fordów.
34-latka dachowała na drodze ekspresowej
Jak wstępnie ustalili pracujący na miejscu funkcjonariusze drogówki, 34-latka z nieustalonych przyczyn zjechała na pas gruntowy oddzielający przeciwne kierunki jazdy. Kobieta straciła panowanie nad kierownicą, auto dachowało.
Jadący za nią 53-letni kierowca uderzył w leżącego na jezdni forda 34-latki. Zaraz potem kolejny uczestnik zdarzenia, 63-latek, najechał na porozrzucane po jezdni elementy karoserii rozbitych samochodów, w wyniku czego również uszkodził swój pojazd.
Nagranie z S7. Cała Polska ich zobaczy. GDDKiA apeluje: weź kolegę do specjalisty
- Wszyscy kierujący byli trzeźwi. Kobieta z obrażeniami ciała, została przetransportowana do szpitala - poinformowała podkom. Wioleta Szymanik z Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie.
Odcinek S8 w miejscu zdarzenia był zablokowany przez kilka godzin. Służby kierowały nadjeżdżające pojazdy na wyznaczone objazdy.
- Kiedy dopada Cię senność, znużenie i zmęczenie za kierownicą - jesteś tylko o krok od wypadku. Zmęczony kierowca może być równie niebezpieczny, jak ten prowadzący pod wpływem alkoholu. Reakcje są opóźnione, koncentracja spada, a ryzyko wypadku rośnie kilkukrotnie. Dlatego jeśli czujesz senność lub zmęczenie, najlepszym rozwiązaniem będzie zatrzymanie się i odpoczynek - uczula podkomisarz Szymanik.
Źródło: Policja, WP