Euro - całkiem niedługo
Choć dokładna data wciąż jest nieznana. Jak mówi wiceminister finansów prof. Stanisław Gomułka, europejski pieniądze mógłby pojawić się w polskich portfelach pod koniec tej lub na początku następnej kadencji.
21.02.2008 15:52
Daty nie podaje, ale tak kadencja parlamentu kończy się jesienią 2011 roku. Ekonomiści są jednak wobec tych zapowiedzi nieco sceptycznie - bo aby przyjąć euro, Polska musi spełnić tzw. kryteria z Maastricht.
Do niedawna naszym głównym problemem był zbyt wysoki deficyt. Teraz jednak zaczyna nam grozić zbyt wysoka inflacja - zgodnie z unijnymi wytycznymi, nie może być ona wyższa niż średnia inflacja krajów, gdzie ceny rosną najwolniej, plus 1.5 punktu procentowego. Spełnienie tego warunku pod koniec kadencji może być trudne - ocenia Michał Dybuła, główny ekonomista BNP Paribas.
A według najnowszych prognoz Komisji Europejskiej, już w tym roku zobaczymy w Polsce mocny wzrost inflacji - w ciągu całego roku ceny wzrosną o 3.8 proc. Natomiast w całej Unii Komisja prognozuje średnioroczny wzrost cen na poziomie 2.9 proc.