Elżbieta Bieńkowska wezwana do prokuratury. Chodzi o zatrzymania CBA
Elżbieta Bieńkowska oraz jej mąż zostaną przesłuchani w charakterze świadków przez Prokuraturę Okręgową w Katowicach. Mają zeznawać w sprawie brata Bieńkowskiej i jej byłego asystenta, których zatrzymało Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Elżbieta Bieńkowska od lat związania jest ze środowiskiem Platformy Obywatelskiej. Pełniła m.in. funkcję ministra w rządzie Donalda Tuska, unijnego komisarza, a wcześniej w latach 2011–2014 senatora. I to ten okres interesuje prokuraturę najbardziej.
Przypomnijmy, że w marcu CBA zatrzymało 6 osób. Wśród podejrzanych byli m.in. brat Bieńkowskiej Jarosław M. oraz jej asystent z czasów, gdy była senatorem - Lech B.
Lech B. miał kierować grupą przestępczą. Jak podkreślano, mógł się dopuścić popełnienia szeregu przestępstw przeciwko obrotowi gospodarczemu, w tym wyłudzeniom kredytów i dotacji unijnych.
"W ocenie prokuratury przesłuchanie Elżbiety Bieńkowskiej ma na celu weryfikację zgromadzonego w tej sprawie materiału dowodowego, w tym przede wszystkim wyjaśnień Lecha B. m.in. dotyczących współpracy podejrzanego z ówczesną senator" - podaje tvp.info.
Śledczy podkreślają, że celem przesłuchania byłej senator jest "uzyskanie wiedzy na temat funkcjonowania spółki, której prezesem był członek grupy przestępczej (Jarosław M)" prywatnie brat Bieńkowskiej.
"Łączenie mojej osoby z zatrzymaniami CBA pozostaje w jawnej sprzeczności z faktami, co jednoznacznie zostało ustalone w 2014 roku. Proszę nie używać mojego nazwiska i wizerunku do medialnego pozycjonowania działalności CBA i prokuratury" - komentowała po marcowych zatrzymaniach na Twitterze Bieńkowska.
Źródło: tvp.info