Trwa ładowanie...

Ekspertka: Rosyjska elita jest w szoku, a Putina boli głowa

Według rosyjskiej analityczki Tatiany Stanowej to nie koniec rebelii Prigożyna, a cała sytuacja przyprawia Władimira Putina o silny ból głowy. Rosyjska elita zobaczyła, że struktura władzy na Kremlu wcale nie jest tak silna, jak sądzono.

Prigożyn, Putin
Prigożyn, Putin Źródło: PAP, forum
d2t9kr9
d2t9kr9

Rosyjska elita jest w szoku po weekendowym buncie zorganizowanym przez szefa wagnerowców Jewgienija Prigożyna, ocenia politolożka Tatiana Stanowa. "Zobaczyli, że struktura władzy w kraju nie jest tak silna, jak wcześniej sądzono".

Rosyjska ekspertka podkreśla, że choć bunt został stłumiony, to wcale nie oznacza, że nastroje w Rosji się polepszyły. Według analityczki, końca działań Prigożyna jeszcze nie widać, a cała sytuacja ma przyprawiać Władmira Putina o silny ból głowy.

d2t9kr9

- Prigożyn wcale nie wygląda na przygnębionego, nadal wygłasza oświadczenia i z coraz większą pewnością apeluje o poparcie dla własnych opinii. Kreml jeszcze nie wymyślił sposobu, jak sobie z nim poradzić - stwierdza badaczka, cytowana przez fińską gazetę "Iltalehti".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jednak egzekucja Prigożyna? Rosjanka powiedziała, co sądzą w Rosji

Nie ma zgody na Kremlu

Stanowa wskazuje, że na Kremlu nie ma zgody co do tego, jak należy postąpić z Prigożynem. Część rosyjskiej elity broni grupy najemników, podczas gdy inni domagają się jej rozwiązania. Podział ten wynika z faktu, że Putin nie zajął jeszcze stanowiska w tej sprawie.

d2t9kr9

- Putin musi interweniować, dokładnie rozważając ryzyko związane z możliwą negatywną reakcją sympatyków Prigożyna w całym kraju - twierdzi rosyjska badaczka.

Jak mówi Stanowa, obecnie wiele osób zadaje sobie pytanie, jak można było uniknąć tej rebelii, wielu zaś zdało sobie sprawę, że teraz "wolno znacznie więcej".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2t9kr9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d2t9kr9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj