"Putin mnie zawiódł". Mocne słowa Trumpa w Londynie

Prezydent USA Donald Trump i premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer omówili dalsze wsparcie dla Ukrainy oraz zwiększenie presji na Putina, aby zmusić go do zgody na porozumienie pokojowe.

– W ostatnich dniach Putin pokazał swoją prawdziwą twarz, dokonując największych ataków od początku unikania odpowiedzialności, z jeszcze większym rozlewem krwi, większą liczbą zabitych niewinnych ludzi i bezprecedensowymi naruszeniami przestrzeni powietrznej NATO. To nie są działania kogoś, kto chce pokoju – oświadczył premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer.

Prezydent USA Donald Trump ponownie stwierdził, że od swojego powrotu do Białego Domu "rozwiązał siedem wojen". Zaznaczył jednak, że ta, którą uważał za najłatwiejszą do rozwiązania ze względu na swoje relacje z Władimirem Putinem, okazała się najtrudniejsza.

– On mnie zawiódł – powiedział Trump o rosyjskim dyktatorze. – Naprawdę mnie zawiódł... zobaczymy, jak to się potoczy.

Prezydent USA ponownie stwierdził, że "ma nadzieję, że wkrótce będzie miał dobre wieści" w sprawie wojny w Ukrainie.

W ostatnich tygodniach Donald Trump wielokrotnie odnosił się do wojny w Ukrainie, podkreślając potrzebę zwiększenia presji na Rosję, ale także sugerując, że Kijów powinien być gotowy do negocjacji.

Podczas swoich wystąpień prezydent USA wezwał wszystkie państwa NATO do całkowitego wstrzymania zakupów rosyjskiej ropy. Jak stwierdził, dopóki kraje Sojuszu i Unii Europejskiej będą finansować Moskwę poprzez import surowców energetycznych, presja sankcyjna nie przyniesie oczekiwanych efektów.

Trump zapowiedział, że jeśli państwa NATO nie zaprzestaną handlu z Rosją, Stany Zjednoczone mogą wprowadzić "duże sankcje" oraz dodatkowe taryfy celne. Jako przykład wskazał możliwość nałożenia ceł sięgających 50–100 proc. na chińskie produkty, jeśli Pekin nadal będzie zwiększał zakupy rosyjskiej ropy.

Trump odniósł się również do kwestii wsparcia dla Ukrainy. Zaznaczył, że Ukraina otrzymała już ogromną pomoc wojskową i finansową, ale – jak stwierdził – "Zełenski musi się wziąć do roboty i zawrzeć umowę". Jego zdaniem, ukraiński prezydent powinien być gotów do podjęcia trudnych decyzji, które mogłyby przyspieszyć zakończenie wojny.