Ekspert: Rosja eskaluje napięcia, będą kolejne prowokacje
Wacław Radziwinowicz ostrzega, że Rosja nie przestanie testować polskich reakcji i będą kolejne rosyjskie prowokacje wobec Polski i NATO. Według niego działania te mają na celu zastraszenie społeczeństw i podważenie zaufania do sojuszu.
Wacław Radziwinowicz, znany autor książek o Rosji, w rozmowie z PAP podkreślił, że Rosja planuje dalsze prowokacje wymierzone w Polskę i inne kraje NATO. Celem tych działań jest wywołanie strachu i przekonanie, że NATO nie zapewni realnej pomocy w razie zagrożenia. Jak podaje PAP, ostatnie incydenty, takie jak naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez drony, są częścią tej strategii.
Jakie są cele Rosji wobec NATO?
- Rosja będzie przekonywać, że NATO będzie szukać tylko wymówek, by nie reagować na to, gdy oni będą przekraczać kolejne czerwone granice - powiedział Radziwinowicz. Wskazuje również na związek tych działań z ćwiczeniami Zapad 2025, podczas których prezentowane będą nowe technologie wojskowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjski dron zabrał mu wszystko. "Był nagle potężny huk"
Czy Putin dąży do zakończenia wojny na swoich warunkach?
Według Radziwinowicza, Rosja eskaluje konflikt, aby zakończyć wojnę na własnych zasadach. - W Moskwie trwają prace nad budżetem i nawet ministrowie Putina mówią, że ich nie stać na dalsze prowadzenie wojny - podkreślił. Putin obawia się jedności Zachodu i będzie dążył do jej osłabienia.
Radziwinowicz ostrzega, że Rosja będzie kontynuować prowokacje, aby osłabić jedność Zachodu. - Trzeba mieć tego świadomość i nie dać się Rosji manipulować - dodał. Jego zdaniem, kluczowe jest utrzymanie jedności i współpracy w ramach NATO, aby skutecznie przeciwdziałać rosyjskim działaniom.
Przeczytaj również: Obrona przed dronami. Sojusznicy z Holandii ruszyli na pomoc