Ekspert od wizerunku Piotr T. pobity w więzieniu? Służba więzienna przedstawia inną wersję

Ekspert od wizerunku Piotr T. pobity w więzieniu? Służba więzienna przedstawia inną wersję

Ekspert od wizerunku Piotr T. pobity w więzieniu? Służba więzienna przedstawia inną wersję
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Hrechorowicz
Anna Kozińska
16.03.2018 12:49, aktualizacja: 28.03.2022 10:11

Matka osadzonego w areszcie Piotra T. w rozmowie z WP powiedziała, że jej syn został pobity. Inaczej sprawę widzi służba więzienna. Jak? Pobicia nie było, a funkcjonariusze zachowali się właściwie.

Wracał ze spacerniaka. Pod celą ktoś na niego czekał. Zaczął go dusić, sięgnął do kieszeni prawdopodobnie po nóż. Syna uratował współwięzień. Strażnik, który stał w pobliżu, odwrócił się i nie reagował, gdy Piotr wzywał pomocy. Wszystko jest na monitoringu – powiedziała w rozmowie z WP matka podejrzanego o posiadanie i rozpowszechnianie materiałów o treściach pedofilskich. Prokuratura zdecydowała się z kolei wzmocnić jego ochronę.

Okręgowa Służba Więzienna w Warszawie wydała oświadczenie w sprawie. Jej rzeczniczka Arleta Pęconek podkreśliła w nim, że informacje dot. pobicia osadzonego w areszcie śledczym Piotra T. nie są prawdziwe.

"Przeprowadzone na polecenie dyrektora aresztu czynności wyjaśniające okoliczności zgłoszonego przez osadzonego Piotra T. incydentu, wykluczają pobicie, poświadczają utarczkę słowną pomiędzy osadzonymi, potwierdzają również właściwą, natychmiastową reakcję funkcjonariuszy po 20 sekundach od zdarzenia" - czytamy w oświadczeniu. Co więcej, dokonane bezpośrednio po zdarzeniu badanie lekarskie nie potwierdziło obrażeń ciała Piotra T. Sprawę wyjaśnia też prokuratura.

Co wiadomo o Piotrze T.?

Piotr T, jest doradcą medialnym, specjalistą ds. wizerunku i marketingu politycznego, konsultantem w zakresie prowadzenia negocjacji oraz propagatorem metod teorii wywierania wpływu.

Doradzał m.in Marianowi Krzaklewskiemu, Michałowi Kamińskiem, czy też Stanisławowi Tymińskiemu. Stał się twórcą nowego, "niechłopskiego" wizerunku Andrzeja Leppera przed wyborami w 2001 roku. Dziesięć lat później przystąpił do Ruchu Poparcia (partii przekształconej później w Ruch Palikota), jednak w maju 2012 zakończył współpracę z Januszem Palikotem i podjął współpracę z Sojuszem Lewicy Demokratycznej.

Źródło: "Super Express"

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (93)
Zobacz także