WAŻNE
TERAZ

Szef KOWR z PSL spotykał się z założycielem Dawtony tuż przed wybuchem afery CPK

Izabela P. złożyła oświadczenie. To nie jest wyjątek

- Ponad 90 proc. zaginionych dorosłych nie chce kontaktu z rodziną. Kiedy taka osoba zostaje "namierzona" i nie ma przesłanek kryminalnych, policja przekazuje najbliższym tylko taką informację: ta osoba żyje i nie życzy sobie kontaktu - mówi WP Dariusz Loranty, były policyjny negocjator. Uważa, że gdyby nie rozgłos, sprawa Izabeli P. tak by się zakończyła.

Sprawa zaginięcia Izabeli Sprawa zaginięcia Izabeli
Źródło zdjęć: © WP | WP
Paweł Pawlik

Poszukiwana przez jedenaście dni Izabela P. odnalazła się we wtorek. Najpierw trafiła na komendę, potem do szpitala. Nie chciała kontaktu z rodziną. - Złożyła oświadczenie, żeby nie informować rodziny o miejscu, w którym obecnie się znajduje - przekazała w rozmowie z WP prok. Ewa Węglarowicz-Makowska z Prokuratury w Jeleniej Górze.

Dziś śledczy rozmawiali z 35-latką. Nie było to jednak formalne przesłuchanie - to zostało przełożone ze względu na stan kobiety. W komunikacie jeleniogórska prokuratura podała jednak, że Izabela P. "stanowczo zaprzeczyła, aby od 9 sierpnia 2024 r. do 20 sierpnia 2024 r. była przez kogoś więziona lub też w jakikolwiek inny sposób skrzywdzona".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Skutki nawałnic nad Polską. Nagrania naszych czytelników

- Ponad 90 proc. zaginionych dorosłych nie chce kontaktu z rodziną. Jeśli nie ma przesłanek kryminalnych, policja ma specjalną formułkę, którą znalezionej osobie wręcza do podpisu. Osobę składającą zawiadomienie o zaginięciu informuje się później takim zdaniem: ta osoba żyje i nie życzy sobie kontaktu - mówi WP Dariusz Loranty, były policyjny negocjator, ekspert do spraw bezpieczeństwa.

Wyjaśnia, że chodzi o złożenie podpisy pod oświadczeniem woli na specjalnym formularzu. Jak mówi, taki dokument obowiązuje tylko na terenie Polski. - W przypadku zaginięcia Izabeli P. prawdopodobnie by tak było, jednak z powodu nagłośnienia sprawy i informacji od rodziny, prokuratura wszczęła postępowanie - uważa Dariusz Loranty.

O tym, że prowadzone jest postępowanie w kierunku pozbawienia wolności kobiety prokuratura poinformowała kilka dni temu. Brany był pod uwagę scenariusz porwania 35-latki, której biała skoda została porzucona przy autostradzie A4.

Policja ma prawo stosować wszystkie środki

- Ale zaginięcie osoby dorosłej, a postępowanie w sprawie możliwości uprowadzenia, to są z punktu widzenia działań prokuratury i policji nieporównywalne sprawy. Kiedy mamy domniemanie przetrzymywania wbrew woli, policja ma prawo stosować wszystkie środki operacyjne - podkreśla Loranty. Dodaje, że jeśli trwa postępowanie, a osoba zaginiona została znaleziona, musi ona zostać przesłuchana.

Były policyjny negocjator w rozmowie z WP mówi również o procedurach, kiedy zaginiona dorosła osoba opuszcza dobrowolnie granice kraju. - Polska policja wysyła tzw. notę Interpolu, celem ustalenia miejsca pobytu i poinformowania - mówi Dariusz Loranty.

- Policjanci, którzy taką osobę odnajdą, np. we Włoszech, informują ją o sytuacji. Czasem taka osoba jest zapraszana na posterunek i w jej obecności policjanci sporządzają notatkę służbową. Następnie informują polską policję w sposób formalny, że np. potwierdzają osobę o takich i takich parametrach, przebywającą na ich terenie, która nie życzy sobie kontaktu z rodziną. Policjant w Polsce przekazuje rodzinie informacje i wskazuje tylko kraj, w którym ta osoba przebywa. I sprawa jest zamknięta - dodaje.

Izabela P. zaginęła 9 sierpnia. Na autostradzie A4 zostawiła samochód, a w jego środku telefon. Podejrzewano, że mogła zostać porwana. Tymczasem we wtorek 20 sierpnia kobieta zapukała do swoich znajomych w Bolesławcu. Była wygłodzona i wycieńczona.

Paweł Pawlik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Nieudana operacja CBA w Rzymie za rządów PiS. Doniesienia mediów
Nieudana operacja CBA w Rzymie za rządów PiS. Doniesienia mediów
Ponuro i deszczowo. W poniedziałek w pogodzie gorsza strona jesieni
Ponuro i deszczowo. W poniedziałek w pogodzie gorsza strona jesieni
Działo się w nocy. Trump nie da Ukrainie Tomahawków, mówił o Wenezueli
Działo się w nocy. Trump nie da Ukrainie Tomahawków, mówił o Wenezueli
Clooney o zamianie Bidena na Harris. "To był błąd"
Clooney o zamianie Bidena na Harris. "To był błąd"
USA zaatakują Wenezuelę? Wymowna odpowiedź Trumpa
USA zaatakują Wenezuelę? Wymowna odpowiedź Trumpa
Naloty ICE na imigrantów. Trump: "Nie posuwają się zbyt daleko"
Naloty ICE na imigrantów. Trump: "Nie posuwają się zbyt daleko"
Hegseth w Korei Płd. Rozmowy o roli amerykańskich wojsk w regionie
Hegseth w Korei Płd. Rozmowy o roli amerykańskich wojsk w regionie
Trump zarządził testy nuklearne. Minister energii uspokaja
Trump zarządził testy nuklearne. Minister energii uspokaja
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie