Trwa ładowanie...

Izabela P. trafiła do szpitala. Nie chce kontaktów z rodziną

Poszukiwana od jedenastu dni Izabela P. odnalazła się, trafiła na komendę a potem do szpitala. Jest w pełnym kontakcie z personelem medycznym, jednak nie podzieliła się informacjami na temat wydarzeń z ostatnich dni- powiedział szef szpitala, w którym jest kobieta. Odnaleziona nie chciała, by policja skontaktowała się z jej rodziną.

Izabela P. trafiła do szpitala. Nie chce kontaktów z rodzinąIzabela P. trafiła do szpitala. Nie chce kontaktów z rodzinąŹródło: East News
d36mxkm
d36mxkm

- Izabela P. złożyła oświadczenie, żeby nie informować rodziny oraz mediów o miejscu, w którym obecnie się znajduje - przekazała w rozmowie z WP rzeczniczka prasowa Prokuratury w Jeleniej Górze, prokurator Ewa Węglarowicz-Makowska.

Jak dodała, w całej sprawie kobieta ma charakter świadka. Zostanie przesłuchana dopiero po polepszeniu stanu zdrowia, być może nastąpi to w środę. - Była wycieńczona i wygłodniała - mówiła wcześniej. Prokuratura podawała wstępnie, że kobieta nie została zabrana do szpitala. Po czynnościach na komendzie Izabela jednak trafiła do szpitala, wypowiedział się w jej sprawie dyrektor placówki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Potężne straty handlarzy po ulewie. Giełda w Broniszach pod wodą

- Dziś o godz. 14.30 Izabela P. została przewieziona transportem medycznym do szpitalnego oddziału ratunkowego, gdzie przyjęto ją w dobrym stanie ogólnym. Obecnie jest poddawana diagnostyce, która potrwa kilka godzin. Decyzje dotyczące ewentualnej hospitalizacji zostaną podjęte po uzyskaniu wszystkich wyników badań - powiedział szef szpitala, do którego trafiła kobieta.

d36mxkm

- Po badaniu fizykalnym zostały zlecone wszystkie wyniki badań laboratoryjnych, ale również lekarz stwierdził zaburzenia chodu, więc została zlecona jeszcze tomografia. Zanim wszystkie badania zostaną ocenione, potrzebujemy jeszcze chwili czasu. Nie obserwujemy u pacjentki żadnych zmian, takich, które by prowadziły do wygłodzenia czy też do odwodnienia skrajnego – dodał.

Dyrektor przyznał, że pacjentka "nie zakomunikowała, co się stało w międzyczasie, od momentu zaginięcia do dnia dzisiejszego".

Czytaj też:

d36mxkm
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d36mxkm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d36mxkm
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj