Nowy sondaż poparcia dla Trumpa. Jest zmiana
Z 47 do 45 proc. zmalał w ciągu tygodnia odsetek Amerykanów pozytywnie oceniających prezydenta Donalda Trumpa - wynika z opublikowanego w środę sondażu Ipsos. To skutek pierwszych decyzji prezydenta USA.
Jak wynika z opublikowanego w środę sondażu Ipsos, poparcie dla Donalda Trumpa spadło z 47 do 45 proc. w ciągu tygodnia.
- O ile Trump do pewnego stopnia jest w fazie "miesiąca miodowego", o tyle jego notowania nie są imponujące w historycznym kontekście" - ocenił w rozmowie z agencją Reutera Kyle Kondik z University of Virginia Center for Politics.
W pierwszych tygodniach poprzedniej kadencji Trump miał 49 proc. poparcia, a kończył ją z 34 proc. - przypomina agencja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ocenił termin rozmów z Rosją. "Impuls do przyspieszenia zmian"
Co Amerykanie oceniają najgorzej?
Ipsos zbadał stosunek wyborców do decyzji i zapowiedzi Trumpa. Największą popularnością cieszą się plany zrestrukturyzowania administracji federalnej, które popiera 61 proc. respondentów. Wstrzymanie rekrutacji i wymóg pracy z biura popiera z kolei 49 proc. Amerykanów.
Plany zwiększenia wydobycia paliw kopalnych popiera 48 proc. Amerykanów, jednak odpowiedzi różnią się w zależności od przynależności partyjnej - podczas gdy 76 proc. Republikanów je popiera, 81 proc. Demokratów się im sprzeciwia.
Większość Amerykanów negatywnie postrzega z kolei niektóre plany Trumpa w zakresie polityki zagranicznej, w tym m.in. zmianę nazwy Zatoki Meksykańskiej, którą popiera 25 proc., a nałożenie ceł na import z Kanady - 37 proc. Decyzję o ułaskawieniu uczestników szturmu na Kapitol popiera 34 proc., a zniesienie prawa ziemi, czyli nabywania obywatelstwa przez osoby urodzone na terytorium USA - 36 proc.
Czytaj też: