Ekshumacje na Wołyniu. Idzie przełom

Michał Dworczyk poinformował w piątek, że Ukraina wydała pierwsze zgody na przeprowadzenie ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Polityk przyznał jednocześnie, że stronie ukraińskiej przedłożono już kolejne wnioski w tej sprawie.

Michał Dworczyk
Michał Dworczyk
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski/REPORTER
Tomasz Waleński

Michał Dworczyk był w piątek gościem Radia WNET. Minister w KPRM został zapytany o kwestię ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej, która od lat jest zapalnikiem w relacjach z Warszawy z Kijowem.

- Mamy sytuację daleko niezadowalająca, ponieważ stoimy na stanowisku, że blokowanie możliwości poszukiwań czy ekshumacji i pochówków jest nieakceptowalne - mówił.

- Natomiast, niestety, mamy też do czynienia z określoną sytuacją polityczną. Przez ponad osiem lat był zakaz prowadzenia poszukiwań, ekshumacji i pochówków w Ukrainie - podkreślał Dworczyk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Dzisiaj ten zakaz został odblokowany, poszukiwania trwają. Jest pierwsza zgoda na poszukiwania, jest złożonych szereg innych wniosków. Wierzę, że wkrótce zaczniemy ekshumować odnajdywane ofiary nacjonalistów ukraińskich - wyjaśnił.

- To jest temat, którego na pewno nie pozostawimy - podkreślił polityk PiS.

Pierwsza zgoda od ośmiu lat

Dworczyk zwrócił uwagę, że "gdyby nie decyzje rządu ukraińskiego - nie zostałaby wydana pierwszy raz od ośmiu lat zgoda na poszukiwania ofiar". - Ja mówię w tej chwili o obecnych poszukiwaniach. One są prowadzone w miejscowości Puźniki, a poszukiwanych jest około stu ofiar, które zostały zabite przez ukraińskich nacjonalistów - przypomniał.

- Ja wierzę, że poza zgodą, która została wydana na poszukiwania w Puźnikach, jest złożonych szereg wniosków na kolejne miejsca, gdzie wiemy, że spoczywają ofiary - wierzę, że te kolejne zgody i kolejne w konsekwencji poszukiwania rozpoczną się - zaznaczył.

- Nie podam terminu, kiedy (...) administracja ukraińska "przeproceduje" te wnioski. Wierzę, że nastąpi to niebawem - mówił.

Źródło: Radio WNET

Źródło artykułu:PAP
wołyńrzeź na wołyniumichał dworczyk
Wybrane dla Ciebie
Węgierska pokusa PiS [OPINIA]
Tomasz P. Terlikowski