Ekolodzy zakończyli protesty na brytyjskich lotniskach
Zakończyły się protesty na dwóch niewielkich lotniskach niedaleko Londynu. Obrońcy środowiska blokowali wejścia na lotniska Biggin Hill i Farnborough, protestując przeciwko coraz powszechniejszemu używaniu prywatnych odrzutowców, co wpływa - według ekologów - na zmiany klimatu.
16.08.2007 | aktual.: 16.08.2007 13:47
###Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/ekolodzy-precz-z-lotniskiem-heathrow-6038716442637441g ) [
]( http://wiadomosci.wp.pl/ekolodzy-precz-z-lotniskiem-heathrow-6038716442637441g )
Ekolodzy: precz z lotniskiem Heathrow!
Aresztowano 11 uczestników protestów, którzy odmówili zakończenia blokady wejścia na Biggin Hill - poinformowała policja. Protestujący na Farnborough - około 20 osób - sami opuścili teren portu lotniczego, gdy otwarto inne przejście dla pasażerów - ogłosił przedstawiciel demonstrantów.
Władze Biggin Hill i Farnborough twierdzą, że protest nie zakłócił funkcjonowania portów.
Akcja była częścią szerszego protestu przeciwko wpływowi ruchu powietrznego na zmiany klimatyczne. Na londyńskim lotnisku Heathrow od wtorku ekolodzy sprzeciwiają się planom budowy kolejnego, trzeciego pasa startowego. Niedaleko lotniska powstał "obóz klimatyczny".
Na sobotę zaplanowano wzmożoną akcję protestacyjną, ale celem obrońców środowiska nie jest paraliż tego jednego z największych portów lotniczych na świecie. Nie zamierzamy doprowadzić do zamknięcia Heathrow - powiedział rzecznik protestujących Richard George.
Dyrektor generalny BAA, firmy zarządzającej Heathrow Mark Bullock zapewnił, że lotnisko podejmie wszystkie konieczne kroki w celu ochrony personelu i podróżnych.
Otwarcie piątego terminalu na Heathrow - najruchliwszym lotnisku w Europie - ma nastąpić w marcu 2008 roku. Rząd zaproponował, że nowy pas startowy zostanie uruchomiony około 2020 roku.
