Mastalerek drwi z Kaczyńskiego. Przedrzeźnianie na antenie
Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek wystąpił w programie "Jedziemy" w Telewizji Republika. Współpracownik Andrzeja Dudy w wymowny sposób skomentował reakcję Jarosława Kaczyńskiego na porażkę PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego najwięcej głosów uzyskała Koalicja Obywatelska (37,06 proc. poparcia). Zaraz po niej uplasowało się Prawo i Sprawiedliwość (36,16 proc. głosów). Trzecie miejsce zajęła Konfederacja (12,08 proc.). Za nią była Trzecia Droga (6,91 proc.) i Lewica (6,3 proc. głosów).
Prezes PiS pytany w środę przez TVP info o wyniki wyborów do PE stwierdził, że "to pozorna porażka". Na pytanie, czy afera związana z Funduszem Sprawiedliwości mogła wpłynąć na taki wynik, że jednak PiS zajęło drugie miejsce, Kaczyński odparł, że owszem, jego partia zajęła drugie miejsce, "ale z bardzo niewielką różnicą".
Mastalerek drwi z Kaczyńskiego
Do wyników wyborów do Parlamentu Europejskiego odniósł się w piątek szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek. Współpracownik Andrzeja Dudy pojawił się na antenie Telewizji Republika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mastalerek w wymowny sposób skomentował reakcję Jarosława Kaczyńskiego na wynik głosowania. - Pozornie zwyciężyliśmy, nic się nie stało, doliczmy Konfederację i wszystko jest w porządku - no nie, tak się przegra - ocenił w programie "Jedziemy".
Odnoszą się do słów lidera PiS, szef gabinetu Andrzeja Dudy zasłonił oczy dłońmi, próbując przedrzeźniać Jarosława Kaczyńskiego. Mastalerek zasłonił oczy, sugerując, że Kaczyński podchodzi podobnie do wyborczej porażki.
Przeczytaj również:
Źródło: Telewizja Republika