Dziennikarz przypomina wywiad z Jarosławem Kaczyńskim. Mocne słowa o polowaniach i "grubych wieprzach"
Co mówił Jarosław Kaczyński o polowaniach i kogo nazwał "wieprzem"? Dziennikarz przypomina wywiad, w którym nie brakuje mocnych słów prezesa PiS. Ostro też komentował zachowanie Wojciecha Cejrowskiego.
Michał Majewski, były zastępca redaktora naczelnego tygodnika "Wprost”, opublikował na swoim profilu na Twitterze fragment wywiadu "Życia Warszawy" z Jarosławem Kaczyńskim.
Rozmowę przeprowadzono w 1996 roku.
"Gruby wieprz"
Dowiadujemy się, co prezes PiS sądził wówczas o polowaniach i myśliwych. Kaczyński przytoczył historię, jak był z bratem na spacerze w lesie i natknęli się na "dwóch panów na furmance".
W wywiadzie opisywał, że byli to myśliwi a jeden z nich przypominał "grubego wieprza".
"Trzeba państwu wiedzieć, że dawno temu hodowano potwornie grube wieprze, bo wieprz z dużą ilością słoniny był dużo więcej wart. Otóż ten facet przypominał właśnie takiego wieprza, siedząc, a właściwie półleżąc na furmance" - opowiadał Jarosław Kaczyński.
Kaczyński powiedział wówczas, że mysliwy wyciagnął broń i celował do sarny. "Mój brat gwizdnął. Doszło do ostrej wymiany zdań, ale tamci w końcu się poddali i odjechali" - relacjonował. Dodał, że nienawidzi polowań i kompletnie nie rozumie ludzi, którzy znajdują w tym przyjemność.
Co myśli o oblewaniu futer farbą?
"Jak najlepiej. Moja bratanica regularnie uczestniczy we wszelkich tego typu manifestacjach antyfutrzarskich" - przyznał.
Kaczyński tłumaczył, dlaczego partie polityczne nie wpisują haseł broniących zwierząt do kampanii. "W czasach, gdy tworzyliśmy PC, ostrzegano nas, by na te tematy nic nie mówić. To sprawy zbyt drażliwe" - mówił.
Dodał także, że polityk, który mówi o gnębieniu zwierząt, nie kojarzy się z twardym politykiem.
W wywiadzie znalazł się również temat Wojciecha Cejrowskiego. Kaczyński stwierdził, że zachowanie podróżnika dowodzi "o jego głupocie”.